Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie kolejny protest przeciwko kolei do CPK. Temat inwestycji pojawi się też na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego?

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Temat CPK zdominował ostatnią sesję Sejmiku Wojewódzkiego, podczas której zaapelowano do wojewody o zwołanie spotkania Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.
Temat CPK zdominował ostatnią sesję Sejmiku Wojewódzkiego, podczas której zaapelowano do wojewody o zwołanie spotkania Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Slaskie.pl, arc.
Na ulicach Mikołowa, a także na tamtejszym rynku ma odbyć się zapowiadany jako największy na Śląsku protest przeciwko budowie linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Niewykluczone, że inwestycja, dla której szlak przebiegu niedawno ogłoszono, wybierając tzw. wariant inwestorski będzie też omawiana na Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego.

Będzie kolejny protest przeciwko kolei do CPK

Mimo ogłoszenia przez spółkę CPK wariantu inwestorskiego, zgodnie z którym na między Katowicami a Ostrawą ma przebiegać śląski odcinek linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego, nie ustają związane z inwestycją protesty. W najbliższy piątek, na ulice ponownie wyjdą ci, których budowa kolei ma dotknąć najbardziej.

Będą to między innymi mieszkańcy Palowic w gminie Czerwionka-Leszczyny, czy sąsiedniego Mikołowa. To przez zamieszkiwane przez nich tereny zgodnie z wybranym wariantem linii kolejowej, ma zostać poprowadzona kolej. Zbierają się także mieszkańcy Świerklan. W tych miejscach ma też dojść do wyburzeń nawet 550 domów.

Przy realizacji wyłonionego wariantu inwestorskiego, ciężki sprzęt ma także pojawić się w miejscach, które przez mieszkańców określane są jako wartościowe przyrodniczo: na Pojezierzu Palowickim oraz na terenie Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Protest przeciwko CPK, który określany jest jako największy na Śląsku odbędzie się w Mikołowie.

- Naszą demonstrację rozpoczniemy na parkingu przy ulicy Fabrycznej, a następnie przemaszerujemy na mikołowski rynek - zapowiadają organizatorzy protestu.

Wojewoda zwoła Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego. Ona też pochyli się nad CPK?

Niewykluczone, że temat CPK wybrzmi jednak nie tylko w trakcie kolejnego już protestu mieszkańców. Być może zostanie on także podjęty w trakcie posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, o co podczas ostatniej sesji radnych Sejmiku Wojewódzkiego, zaapelował do Wojewody Śląskiego Jarosława Wieczorka, Marszałek Jakub Chełstowski.

W spotkaniu WRDS mieliby uczestniczyć: pełnomocnik rządu ds. CPK, minister Marcin Horała, a także samorządowcy, a przede wszystkim mieszkańcy, przez których miejscowości ma pobiec kolej.

- Spotkanie w ramach Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, z udziałem przedstawicieli strony rządowej, samorządu i mieszkańców jest konieczne, byśmy mogli dyskutować odnośnie ewentualnych korzyści i przeszkód wynikających z realizacji tej inwestycji - przekonywał z mównicy Marszałek Chełstowski.

Inicjatywę Marszałka poparli wojewódzcy radni. - Mieszkańcy chcą być wysłuchani, inwestycja budzi wiele kontrowersji związanych z procesem wywłaszczeń, a naszą rolą jest umożliwienie im dialogu z przedstawicielami strony rządowej - mówił Grzegorz Wolnik, radny Sejmiku, a zarazem pełnomocnik burmistrza gminy Czerwionka-Leszczyny.

Wiadomo już, że spotkanie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego odbędzie się na pewno. - Wojewoda postąpi zgodnie z regulaminem WRDS - potwierdza Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Jak na razie nie wiadomo jednak, kiedy odbędzie się spotkanie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego i czy będzie na nim poruszony temat CPK. W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim wskazują, że jeśli Marszałek chciał na posiedzeniu WRDS go poruszyć, mogło do tego dojść już dawno. I to z inicjatywy samego Marszałka, który przez cały ubiegły rok pełnił funkcję przewodniczącego WRDS.

- Zaskakujące jest to, że marszałek dopiero teraz chce zwołania posiedzenia WRDS. Temat CPK nie jest nowy, jest znany już od dłuższego czasu, a na pewno od zeszłego roku, kiedy to Marszałek był przewodniczącym rady i mógł ją zwołać w każdej chwili. Dlaczego zainteresował się tym dopiero teraz? - zauważa Alina Kucharzewska, dodając, że ponieważ, jak wynika z zasad szefowania WRDS, w obecnym roku przewodniczy jej wojewoda, do którego apel wystosował Jakub Chełstowski. A na ostatnim posiedzeniu WRDS nie było ani Marszałka, ani żadnego przedstawiciela Marszałka. A na tym posiedzeniu omawiany był plan pracy i tematów na ten rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto