Świerklaniec. Trzeba rozebrać dach i część ściany. Prace zakończą przed Wielkanocą
18 marca runęła ściana Świerklańca, jednej z najważniejszych w historii Rybnika kamienic. Minął tydzień od katastrofy, a budynek wciąż nie jest zabezpieczony.
Na początku tygodnia w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Rybniku tłumaczono, że opracowywana jest strategia zabezpieczenia zawalonej w ubiegły czwartek kamienicy. Dziś (26 marca) w PINB uspokajają, że prace ruszą lada moment.
- Realne prace zabezpieczające i rozbiórkowe ruszą jeszcze w tym tygodniu i zakończą się przed Wielkanocą. Będzie Wielki Tydzień, nikt nie wyobraża sobie by roboty były prowadzone do samych świąt – mówi Tomasz Karakuła, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rybniku.
Prace przy Sobieskiego ruszą prawdopodobnie w sobotę. - Dziś jest istotny dzień, dopinane są kwestie formalne, trzeba przekazać wykonawcy plac budowy – zauważa Karakuła.
Świerklaniec będzie można odbudować (wydał na to zgodę PINB a taką chęć zgłasza właściciel). Niestety wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie rozebrać fragment niestabilnej ściany od ulicy Św. Jana.
- Zapadły decyzje o rozbiórce dachu i fragmentu narożnego uszkodzonej ściany. Ile trzeba będzie rozebrać okaże się w trakcie prac. Ściana może się zawalić – mówi Karakuła.
Przed Wielkanocą deptak w okolicach zawalonego Świerklańca ma zostać już otwarty dla ruchu pieszych.
Przypomnijmy, 18 marca około południa runęła ściana frontowa jednej z najpiękniejszych i najważniejszych w historii miasta kamienic – popularnego Świerklańca. Wewnątrz prowadzone były prace remontowe. W kamienicy miała powstać nowa restauracja. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie katastrofy budowlanej.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?