Za kilka dni w województwie śląskim rozpoczną się ferie zimowe. To dla dzieci i młodzieży czas odpoczynku od zajęć szkolnych, ale też zabaw na lodzie i śniegu. Niestety zdarza się, że wybierając zabawę na świeżym powietrzu, małoletni wchodzą na zamarznięte zbiorniki wodne, nieświadomi grożącego im niebezpieczeństwa.
Szczególnie teraz, kiedy grubość lodu w wielu miejscach nie przekracza nawet kilku centymetrów, istnieje zagrożenie jego załamania się i utonięcia. Dlatego rybniccy dzielnicowi w ramach działań „Bezpieczne ferie 2019”, regularnie patrolują teren wokół Zalewu Rybnickiego sprawdzając, czy nie przebywają tam dzieci bez nadzoru dorosłych, młodzież lub inne osoby, którym może zagrażać niebezpieczeństwo - relacjonuje sierżant sztabowy Dariusz Jaroszewski z rybnickiej policji.
Okazuje się, że oprócz dzieci, z zamarzniętych akwenów chętnie korzystają wędkarze. Mundurowi sprawdzają warunki w jakich łowią ryby, przypominając, że lód nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku, a poruszanie się po nim bez odpowiedniej wiedzy oraz sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie.
- Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze jest ryzykowne. Pokrywa lodu ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Nieprzemyślane, lekkomyślne korzystanie z uroków zimy może zakończyć się tragicznie. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Sprawdźmy czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu - apeluje policja.
Aby uniknąć wypadków w trakcie czynnego wypoczynku na śniegu i lodzie, warto stosować kilka niezbędnych rad:
w przypadku załamania lodu, starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomoc. Najlepiej połóżmy się płasko na wodzie, rozłóżmy szeroko ręce i starajmy się wpełznąć na lód. Należy poruszać się w kierunku brzegu, leżąc cały czas na lodzie;
kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku! Pamiętajmy, że pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego;
jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalki lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec;
jeżeli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.*
Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody, należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ogrzewanego pomieszczenia.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?