Policjanci z Rybnika uratowali mężczyznę, który tracił oddech
We wtorek 27 czerwca, do komisariatu policji w Rybniku-Boguszowicach przyszedł mężczyzna i poinformował policjantów o tym, że nie potrafi skontaktować się ze swoim synem, który ma problemy zdrowotne. Jego syn nie odbierał telefonów i nie otwierał drzwi. Rybniccy policjanci natychmiast udali się w rejon zamieszkania zaginionego. Sąsiedzi mówili, że w jego mieszkaniu przez całą noc światło było włączone.
- Zaniepokoiło to mundurowych, którzy zaczęli podejrzewać, że w mieszkaniu może przebywać mężczyzna, który potrzebuje pomocy. Gdy stanęli pod drzwiami mieszkania usłyszeli dźwięki mogące świadczyć o świstach wdechowych. Podjęli decyzję o wyważeniu drzwi, aby wejść do środka - informuje podkom. Piotr Kustoś z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Gdy policjantom udało się wejść do środka, na podłodze zobaczyli leżącego mężczyznę, który był wyziębiony i nie potrafił swobodnie oddychać.
- Policjanci udrożnili mu drogi oddechowe i udzielili niezbędnej pomocy - dodaje mundurowy.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Lekarze zaopiekowali się poszkodowanym i zabrali go do szpitala.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?