Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rybnika: Kto stanie do wyborów za rok?

Barbara Kubica
Prezydent Rybnika - o to stanowisku już za rok znów powalczy kilku mocnych graczy. Kto stanie do rywalizacji? Kuczera, Krząkała, Masłowski, albo ponownie Adam Fudali, gdy pozwoli mu zdrowie? Kto dokładnie za rok wybrany zostanie na prezydenta miasta Rybnika?

Prezydent Rybnika - czas zacząć kampanię wyborczą?

Choć czasu do momentu, kiedy rybniczanie znów staną nad urnami wyborczymi, jest jeszcze sporo, to w wielu ugrupowaniach politycznych rozpoczęły się już pierwsze ustalenia co do tego, kto ubiegać się może o władzę w Rybniku. Póki co oficjalnie swój start w wyborach zapowiedział tylko jeden kandydat - Piotr Masłowski, szef rybnickiego Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych.
On taką deklarację złożył już w okresie kampanii poprzedzającej tegoroczne wybory uzupełniające do Senatu. - Jeśli nic się złego nie stanie, to wystartuję - deklaruje Masłowski. - Nie będę lekceważył żadnego kontrkandydata, bo liczę się z tym, że partie wystawią swoich najmocniejszych graczy. A oni zatańczą tak, jak im prezesi partii zagrają - dodaje.
Za około półtorej miesiąca kandydata na fotel prezydenta wyłonić ma Platforma Obywatelska. W gronie osób, które mogłyby się ubiegać o to stanowisko, wymieniane są trzy nazwiska. Jednym z nich jest na pewno poseł Marek Krząkała, który już dwa razy ubiegał się oto stanowisko. - Póki co mówię "nie" takiej propozycji, ale nie oznacza to, że się jeszcze nad tym nie zastanowię - mówi nam Marek Krząkała. W partii rozważana jest także kandydatura Piotra Kuczery, obecnego szefa klubu radnych PO.
- Wszystko tak naprawdę rozstrzygnie się w październiku, kiedy będziemy mieli już za sobą wybory wewnątrz naszych struktur. Wtedy planujemy wyłonienie komitetu powiatowego partii i to on zdecyduje, kogo wystawi w wyborach - mówi poseł Krząkała. Swojego kandydata szuka także Prawo i Sprawiedliwość. Być może na start ponownie zdecyduje się poseł Grzegorz Janik, który w poprzednich wyborach też startował, ale wycofał się i poparł Fudalego. O to stanowisko nie zamierza się ubiegać Andrzej Wojaczek, szef rady miasta, choć takie plotki w mieście się pojawiły. - Ja się w ogóle na takim stanowisku nie widzę. Mam swojego faworyta, ale póki co jest jeszcze za wcześnie na takie rozmowy - mówi nam Wojaczek. Kwestią otwartą pozostaje także to, czy na start w wyborach ponownie zdecyduje się Adam Fudali. - Patrząc na jego stan zdrowia to wątpliwe, czy się na to zdecyduje - mówią nam politycy.
Ale znając Fudalego, jeśli tylko dojdzie do siebie po chorobie, to jest spora szansa, że i on ponownie stanie do walki.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto