Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deptak w Rybniku: Od stycznia zmiany w ruchu w centrum miasta. Kolejne

Barbara Kubica
Deptak w Rybniku otwarty dla aut
Deptak w Rybniku otwarty dla aut Barbara Kubica
Deptak w Rybniku: Szykują się kolejne zmiany zasad wjazdu do Rybnickiej Strefy Śródmiejskiej, czyli na rynek oraz na drogi do niego przylegające. Już nie tylko rano, ale także i w godzinach popołudniowych na deptak będą mogli wjechać dostawcy i właściciele sklepów.

Deptak w Rybniku: Dostawcy wjadą nie tylko rano, ale i po południu

Deptak w Rybniku: Prezydent Piotr Kuczera zapowiada kolejne zmiany w ruchu w rejonie rynku. Do tej pory wjazd do Rybnickiej Strefy Śródmiejskiej możliwy był tylko w godzinach porannych - od 6 do 11. Po Nowym Roku dostawcy czy właścicele sklepów wjechać będą mogli także w godzinach popołudniowych. - Przez kilka miesięcy będą obserwował co się dzieje, a potem podejmę ostateczną decyzję – zapowiada Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Kwestia umożliwienia wjazdu na rynek oraz przylegające do niego ulice dyskutowana jest od miesięcy. W myśl restrykcyjnych zasad wprowadzonych jeszcze przez prezydenta Adama Fudalego wjazd możliwy był tylko do godziny 11. Potem samochody dostawców miały parkować w specjalnie wyznaczonych strefach, a towar miał być do sklepu dowożony na tzw. paleciakach czy wózkach. Teraz nowy włodarz miasta zdecydował, że wjazd będzie możliwy także w godzinach popołudniowych. - Ustaliliśmy, że będą to godziny od 17 do 19, choć i z tego rozwiązania nie wszyscy są zadowoleni. Kwestią dyskusyjną jest także ten czas pół godziny wjazdu na rynek, tu się musimy mocno zastanowić, żeby nie uruchomić znowu takiej procedury, że każdy może na pół godziny wjechać i się zrobi plac parkingowy. Dyskutujemy jeszcze na ten temat, decyzję powinniśmy podjąć w ciągu najbliższych kilku miesięcy - mówi Piotr Kuczera.

Z zapowiedzi prezydenta wynika także, że zmienią się zasady dotyczące mieszkańców kamienic zlokalizowanych przy rynku. Ci mieszkańcy, którzy nie mają miejsc parkingowych na podwórkach, na rynek czy deptak w ogóle nie mogli wjeżdżać. - Nie może być tak, że mieszkaniec nie może podjechać pod swój dom, choćby po to, żeby przewieźć meble czy spakować się przed wyjazdem na wczasy - mówił nam niedawno Piotr Masłowski, zastępca prezydenta miasta Rybnika.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto