Chwałęcice i Stodoły: Chcemy porządnego remontu drogi!

Pamiętacie dowcip o tym, że w Marklowicach po zmroku "zwijany" jest asfalt na drogach? Jeszcze kilka lat temu zaśmiewaliśmy się z niego do łez. Ostatnio ten dowcip przestał bawić rybniczan, po tym, jak na ulicy Rudzkiej, czyli trasie wylotowej w stronę Rud, sfrezowano asfalt, a na drodze zrobiły się gigantyczne koleiny.

Takiej sytuacji dość mają mieszkańcy Chwałęcic i Stodół, którzy złożyli w urzędzie petycję, podpisaną przez około 200 osób, z żądaniem naprawy jezdni. Zniecierpliwieni czekaniem na remont mieszkańcy grożą blokadą drogi. - Koleiny są tak głębokie, że zahaczamy o nie podwoziem - mówi Eugeniusz Buszka, mieszkaniec rybnickiej dzielnicy Chwałęcice, który rozpoczął akcję zbierania podpisów pod petycją do władz miasta.

Do tej pory remontowany był tylko fragment ulicy Rudzkiej, ten położony najbliżej centrum. Roboty tam rozpoczęły się jednak dopiero po tym, jak na drogę wyszło kilkudziesięciu mieszkańców dzielnic Wawok i Północ, którzy przez kilkadziesiąt minut blokowali jezdnię.

Ludzie z innych dzielnic też mają dość czekania na kolejny remont.

- Stawiamy sprawę na ostrzu noża. Jeśli roboty nie ruszą na wiosnę, to urządzimy blokadę drogi - zapowiada Eugeniusz Buszka. Wtórują mu sąsiedzi.

Prezydent stara się uspokajać mieszkańców. - Blokowanie drogi nic nie da, bo też nie to było przyczyną rozpoczęcia remontu na pierwszym odcinku Rudzkiej - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. - Rozumiem mieszkańców, bo dla nas także to jedno z najpilniejszych zadań. Ale w tym roku na remonty dróg wydajemy 100 milionów złotych, więc nie możemy sobie pozwolić na kolejny remont, którego koszt wyniesie około 90 milionów. Najpierw musimy skończyć już rozpoczęte roboty, a potem rozpoczynać kolejne - dodaje prezydent. Aby trochę uspokoić mieszkańców, jeszcze przed zimą na drodze przeprowadzone zostaną drobne roboty.

VIA SILESIANA - POPRZYJ NASZA AKCJĘ NADANIA TEJ NAZWY DLA AUTOSTRADY A4
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]