Wojewoda uchylił decyzję prezydenta Rybnika w sprawie budowy ścieżki rowerowej. Czy miasto pójdzie z tym do sądu?

Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek, uchylił w całości decyzję prezydenta miasta Rybnika Piotra Kuczery o budowie tzw. łącznika wzdłuż rzeki Nacyny. Wojewoda stwierdził, że takiej inwestycji nie można realizować na podstawie tzw. ZRID, czyli „zezwolenie na realizację inwestycji drogowej”.

- Wojewoda uchylił zaskarżoną decyzję w całości i odmówił zezwolenia na realizację tej inwestycji. Po przeanalizowaniu stanowiska Urzędu Miasta w Rybniku w tej sprawie i po analizie argumentów stwierdziliśmy, że złożony przez miasto wniosek o budowie łącznika dotyczy budowy ścieżki rowerowej. Takiej inwestycji nie obejmuje specustawa na podstawie której została wydana decyzja prezydenta - mówi nam Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody.

Co to oznacza? Urzędnicy Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach stwierdzili, że prezydent miasta Rybnika nie miał prawa na mocny wspomnianego wcześniej ZRID-u wydać decyzji o zajęciu pod pas drogowy fragmentów posesji będących prywatną własnością. A w zasadzie od tego rozpoczęła się cała sprawa. Na decyzję prezydenta Rybnika o rozpoczęciu budowy i wycinkę drzew realizowanych na terenie swoich posesji poskarżyli się do wojewody. Efekt? Na początku grudnia wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek, zdecydował o wstrzymaniu decyzji prezydenta. - Dostaliśmy skargi mieszkańców, którzy wskazywali na niezgodność procesu przygotowania całej inwestycji z obowiązującymi przepisami. Przeanalizowaliśmy sprawę i rzeczywiście mieszkańcy Rybnika mają rację. Stąd decyzja o wstrzymaniu natychmiastowego wykonania decyzji władz miasta - podkreślał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Mówiąc najprościej chodziło o to, iż urzędnicy przejęli fragmenty działek rybniczan na mocy tzw. ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), tłumacząc, że budują wzdłuż rzeki łącznik, a nie tylko wytyczają tam ścieżkę rowerową.

Zaraz po tej decyzji wojewoda otrzymał wyjaśnienia od rybnickich urzędników oraz od projektanta ścieżki. W pismach mowa była miedzy innymi o tym, że do inwestycji miasto przygotowywało się już od 2019 roku. Wówczas jednak trzeba było czekać aż uregulowane zostaną kwestie linii brzegowej. W wyjaśnieniach raz jeszcze powtórzono, że budowany łącznie jest de facto drogą publiczną o ograniczonej dostępności - przeznaczoną dla ruchu kołowego i rowerowego. - Budowa tej drogi przeprowadzana jest zgodnie z obowiązującymi procedurami na co mamy stosowne dokumenty - zapewniała Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku.

Jak się okazuje argumenty urzędników z Rybnika, że budowany łącznik będzie drogą, będzie miał kanalizację, odwodnienie, nie przekonały wojewody. Co dalej? Miasto może zaskarżyć decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Dostaliśmy decyzję wojewody, póki co ją analizujemy, bo ma ona kilkanaście stron. Być może jutro zapadnie decyzja co dalej z nią robimy – mówi nam Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku.

Budowa bulwarów wzdłuż rzeki Nacyny to od kilku lat jedna ze sztandarowych inwestycji realizowanych w Rybniku. Gotowych jest już kilka odcinków trasy, która cieszy się sporą popularnością wśród spacerowiczów, miłośników jazdy na rowerze czy na rolkach. Obecnie, na końcowym etapie jest budowa trasy w dzielnicy Niewiadom. Uchylona przez wojewodę decyzja dotyczyła budowy ścieżki, która połączyć miała ulicę Obwiednię Południową z Śródmieściem. Na kolejnym odcinku - w stronę dzielnicy Niedobczyce jest trasa jest gotowa, do wykonania został odcinek od dzielnicy Zamysłów, przebiegający m.in. pod wiaduktem kolejowym w rejonie stacji kolejowej Rybnik-Towarowy. Na tym fragmencie też były kłopoty z realizacją prac, bo początkowo PKP nie chciało się zgodzić na poprowadzenie trasy dla rowerzystów przez tunel. W tej kwestii trwają jeszcze uzgodnienia.