Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UMKS Kęczanin Kęty - TS Volley Rybnik 3:0. Lider nie do pokonania

Piotr Chrobok
Rybniccy siatkarze w tym sezonie wygrywają tylko i wyłącznie u siebie.
Rybniccy siatkarze w tym sezonie wygrywają tylko i wyłącznie u siebie. Piotr Chrobok
Nie wiedzie się najlepiej siatkarzom TS Volley Rybnik w obecnym sezonie w meczach wyjazdowych. Podopieczni trenera Dawida Hołdy poza domem jeszcze nie wygrali. W ostatnim spotkaniu musieli uznać wyższość liderującego w tabeli UMKS-u Kęczanina Kęty.

Siatkarze TS Volley Rybnik odrobili ligowe zaległości spowodowane koronawirusem i wrócili do gry zgodnej z terminarzem. Kolejnym rywalem rybnickich siatkarzy był liderujący w tabeli II ligi UMKS Kęczanin Kęty.

Rybniczanie do Kęt jechali z nadzieją na odniesienie pierwszego w tym sezonie zwycięstwa na wyjeździe. Podopieczni trenera Dawida Hołdy zdawali sobie jednak sprawę, że o komplet oczek na tym terenie będzie niezwykle trudno, gdyż UMKS Kęczanin w tym sezonie jeszcze nie znalazł pogromcy, a po stronie strat zapisał zaledwie jednego seta.

Niepokonany Kęczanin w sobotę kontynuował zwycięską passę i nie zamierzał oddać rybniczanom choćby jednego seta. Gospodarze w każdej partii górowali nad przyjezdnymi i obdarli ich ze złudzeń.

Dla podopiecznych trenera Dawida Hołdy było to czwarte wyjazdowe spotkanie w tym sezonie bez wygranej. W każdym z nich zwycięstwo przeciwników było bezapelacyjne.

Kolejne spotkanie rybniczanie rozegrają w kolejnym tygodniu. Rywalem TS Volley będzie drużyna KS Volley Miasteczko Śląskie. Co ciekawe kolejni rywale rybnickich siatkarzy są jedynym zespołem, który potrafił urwać seta Kęczaninowi.

Mecz pomiędzy TS Volley-em a KS Volley-em zaplanowano na sobotę (14.11). Pojedynek odbędzie się w rybnickiej hali przy ulicy Grunwaldzkiej.

UMKS Kęczanin Kęty - TS Volley Rybnik 3:0

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto