Takie plany już w Rybniku były, ale wówczas ze względu na brak pieniędzy i inwestorów, na stworzeniu wizualizacji się skończyło. Obecne plany na odnowienie Rudy w niczym natomiast nie ustępują wcześniejszej koncepcji, o której głośno było już w 2007 roku, ale teraz ma być inaczej.
- Szykujemy taki przetarg, który być może uda nam się rozstrzygnąć jeszcze w tym roku. Szacujemy, że przebudowa i modernizacja tych wszystkich obiektów może kosztować około 50 milionów złotych - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Problemem, podobnie jak kilka lat temu, są pieniądze. Bo tak jak wówczas, tak i dziś, na stworzenie w rejonie ulicy Gliwickiej nowoczesnego centrum sportowo-rekreacyjnego w miejskiej kasie nie ma jeszcze ani złotówki. - To nie będzie inwestycja z miejskich pieniędzy. Szykujemy taki sposób jej finansowania, że wkład miasta byłby minimalny - mówi tajemniczo Fudali, który jednocześnie zastrzega, że póki co, nie zdradzi, jak zamierza sfinansować inwestycję.
A takie centrum sportowo-rekreacyjne dla wszystkich rybni-czan na pewno w mieście by się przydało. Kąpielisko Ruda, które budowane było jeszcze za czasów Gierka, od dawna aż prosi się o remont. Gigantyczna niecka napełnia się wodą kilka dni, a później przez kolejne tygodnie nagrzewa. Stadion piłkarski też do najnowocześniejszych już nie należy. Kiedy kilka lat temu powiększano tor żużlowy, zrobiono to kosztem murawy. I w efekcie boisko piłkarskie jest zbyt krótkie i mogą się na nim odbywać tylko spotkania na poziomie II ligi.
- Niecka basenu zostanie podzielona na trzy mniejsze. A wodę dogrzewać będziemy solarami, tak by wydłużyć sezon. W sąsiedztwie powstać ma także lodowisko, tak by z kompleksu można było korzystać cały rok - mówi Fudali.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?