Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci i nauczyciele z Zebrzydowic chcą bezpiecznej drogi do szkoły

Brabara Kubica
Dzieciaki i dyrektorka szkoły Irena Serwotka liczą, że urząd znajdzie pieniądze na budowę chodnika.
Dzieciaki i dyrektorka szkoły Irena Serwotka liczą, że urząd znajdzie pieniądze na budowę chodnika. fot. Barbara Kubica.
O bezpiecznej drodze ze szkoły do domu uczniowie klasy 2A ze Szkoły Podstawowej numer 12 w Rybniku-Zebrzydowicach wiedzą wszystko.

Trudno się dziwić, skoro te maluchy wygrały w ubiegłym roku ogólnopolski konkurs "Bezpieczeństwo dla wszystkich" i w nagrodę wyjechały nawet do Disneylandu w Paryżu.

Teraz dzieciaki walczą o to, by wzdłuż ruchliwej ulicy Zebrzydowickiej, którą codziennie chodzą do szkoły, wybudowano chodnik.

- Apelujemy do władz miasta o to, by wybudowali nam chodnik po lewej stronie ulicy Zebrzydowickiej, patrząc od strony Rybnika. Pod specjalną petycją w tej sprawie podpisali się wszyscy uczniowie naszej szkoły i nauczyciele. Popiera nas też rada rodziców - mówi Teresa Zielonka, opiekunka drugiej klasy i szkolnego klubu bezpieczeństwa "Pancernik".

Obecnie wzdłuż ulicy Zebrzydowickiej, która jest trasą wylotową z Rybnika w stronę Gaszowic i dalej do Raciborza, chodnik jest tylko po prawej stronie jezdni. - Uczymy dzieci, że bezwzględnie muszą z niego korzystać, ale niestety w pewnym momencie muszą przejść na drugą stronę jezdni, bo mieszkają przy ulicach odchodzących od Zebrzydowickiej - mówi Teresa Zielonka. - Jeśli zbudowany zostanie chodnik po drugiej stronie ulicy, dzieci na pewno będą w drodze do szkoły bezpieczniejsze - dodaje.

Same maluchy przyznają, że przejście przez ruchliwą drogę często nie jest łatwe.

- Czasem stoję długo przed pasami, bo żadne auto nie chce się zatrzymać. Babcia nauczyła mnie, żebym podnosiła rękę do góry, zanim wejdę na jezdnię. Wtedy kierowcy wiedzą, że mają stanąć. To czasem pomaga - mówi nam Zuzia Malczok, uczennica II klasy.

Petycja z podpisami uczniów szkoły trafiła już do urzędu. Prezydent Rybnika Adam Fudali w rozmowie z nami obiecał, że sprawie przyjrzy się jeszcze raz. - Z moich wcześniejszych informacji wynikało, że chodnik w tym miejscu jest niepotrzebny, bo jest on po drugiej stronie jezdni. Ale skoro są takie apele, to jeszcze raz się temu przyjrzymy. Zrobimy na miejscu wizję lokalną i wtedy zdecydujemy, czy chodnik budować - mówi Adam Fudali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto