To dobra wiadomość dla uczniów szkoły, bo kształci się tam wielu przyszłych piłkarzy. Dokończona zostanie wreszcie spora, miejska inwestycja, jaką jest budowa zadaszonego boiska przy Zespole Szkół numer 3 w Rybniku.
- Poziom zaawansowania wykonanych prac wynosi 81,7 % - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku.
Z poprzednim wykonawcą inwestycji urzędnicy pożegnali się oficjalnie w marcu tego roku. Jednak już znacznie wcześniej na placu budowy niewiele się działo. Przypomnijmy, umowa na rozbudowę zaplecza sportowego dla uczniów ZS nr 3 podpisana została w 2020 roku. Inwestycja miała być realizowana w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Projekt zakładał wykonanie zadaszonego boiska z trawy syntetycznej oraz okrywającej go halli z oświetleniem i pełnym wyposażeniem. Projekt za 1.394.414,40 zł realizowała wybrana w przetargu firma STADION PRO Sp. z o.o. z Zabrza. Niestety, po kilku miesiącach, firma która miała budować także szatnie kontenerowe na terenie ośrodka w Rybniku-Kamieniu, zeszła z placu budowy obu inwestycji.
Urząd naliczył kary i przystąpił do inwentaryzacji tego, co już zostało wykonane. - Wydział Inwestycji naliczył kary w łącznej wysokości 1.027.763,76 zł. Pozostała do rozliczenia kwota (ponad 469 tys. zł) została zabezpieczona na dokończenie inwestycji - podkreśla rzeczniczka.
Szkielet hali natomiast stał i, co tu dużo gadać, straszył. Teraz w końcu udało się rozpisać nowy przetarg. - Do wykonania pozostało między innymi dokończenie wykonania podbudowy boiska (odchwaszczenie, regulacja studzienek kanalizacyjnych, uzupełnienie obrzeży w miejscu wjazdu na boisko, uzupełnienie, rozściełanie i zagęszczenie wierzchniej warstwy podbudowy z drobnego kruszywa dolomitowego), oraz wykonanie nawierzchni ze sztucznej trawy. Dodatkowo trzeba wykonać nawierzchni z bruku betonowego pod kontener na sprzęt sportowy, dostawa i montaż wyposażenia boiska - wylicza rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku. Trzeba też uporządkować cały teren wokół boiska. Na wykonawców, którzy będę chcieli zrealizować inwestycję urzędnicy czekają do 15 września.
Na naliczeniu kar na poprzedniego wykonawcę, który uciekł z placu budowy, urzędnicy jednak nie poprzestaną. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych tygodni do sądu trafi pozew przeciwko zabrzańskiej firmie. - Około dwóch tygodni temu został wysłany pierwszy pozew w sprawie niedokończonej inwestycji w dzielnicy Kamień (zaplecze szatniowe boisk). Wszystko wskazuje na to, że w sprawie inwestycji związanej z zadaszonym boiskiem będzie kolejny pozew - podkreśla Agnieszka Skupień.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?