Żar leje się z nieba! Mieszkańcy Rybnika szukają ochłody na kąpielisku Ruda. W najcieplejszym dniu w roku były tam tłumy. Zobaczcie ZDJĘCIA!

Zobacz ZDJĘCIA - kliknij TUTAJ

Sprawdziły się prognozy, zgodnie z którymi przewidywano, że w województwie śląskim ostatni czerwcowy weekend upływać będzie pod znakiem lejącego się z nieba żaru. Kreski na termometrach wskazywały ponad 30 stopni Celsjusza. Afrykański upał dotarł także do Rybnika.

Nic więc dziwnego, że rybniczanie starali się na różne sposoby znaleźć ochłodę. W - być może - najcieplejsze dni tego lata, naturalnie wielu z nich postawiło na najpopularniejsze i największe kąpielisko w mieście, czyli basen Ruda. Przeżywał on prawdziwe oblężenie. Najlepszym na to dowodem jest liczba sprzedanych wejściówek.

- Sprzedało się około trzy tysiące biletów - wskazywano na Rudzie, w chwili gdy do wejścia na nią oczekiwał spory "sznurek" chętnych.

Setki, o ile nie tysiące osób na Rudzie sprawiały, że więcej pracy mieli czuwający nad ich bezpieczeństwem, ratownicy. - Jest dzisiaj ciężej, trzeba mieć oczy dookoła głowy - zaznaczali.

Tłumy na kąpielisku widoczne były niemal na każdym kroku. Tłoczno było we wszystkich nieckach basenowych, nawet na basenie sportowym. Dużym zainteresowaniem cieszył się brodzik, z którego korzystali najmłodsi.

Także poza basenowymi częściami widać było wiele osób. Część z nich postawiło na kąpiele słoneczne, niektórzy chłodzili się w cieniu, a jeszcze inni pomimo upału zdecydowali się wypocić, grając w siatkówkę plażową. Oblężenie Rudy dało się zauważyć jeszcze przed nią. Chętni, którzy chcieli ją odwiedzić musieli poświęcić trochę czasu na znalezienie miejsca parkingowego.

Jednymi z osób, które wybrały się na Rudę była pani Victoria, która odwiedziła kąpielisko wspólnie ze swoim synem Nikodemem. - Jest blisko, po sąsiedzku. Nasza obecność jest tutaj wręcz naturalna - tłumaczy rybniczanka, dla której wspólnie z synem była to pierwsza wizyta na Rudzie w tym roku.

- Generalnie lubię jak jest mniej ludzi, mniej tłoczno, aczkolwiek w dni takie, jakie dzisiaj, gdy jestem po pracy i nie ma zbyt wielkiego wyboru, jesteśmy właśnie tutaj - zauważa mieszkanka Rybnika.

Przypomnijmy, że oprócz kąpieliska Ruda, latem w Rybniku działają także trzy inne kąpieliska i baseny. Są nimi: kąpielisko Pniowiec, z którego można korzystać bezpłatnie, a także kąpielisko w dzielnicy Kamień i basen w dzielnicy Chwałowice. Żeby wejść na dwa ostatnie trzeba kupić bilet. Ich koszt to kilka lub kilkanaście złotych w zależności czy są to wejściówki normalne czy ulgowe. Wszystkie rybnickie kąpieliska i baseny są czynne przez siedem dni w tygodniu.

Poza zewnętrznymi basenami, w trakcie lata w Rybniku czynna pozostaje też jedna kryta pływalnia. Obecnie jest nią Pływalnia Yntka w centrum miasta. W sierpniu rybniczanie chcący skorzystać z krytej pływalni będą z kolei mieli do dyspozycji Pływalnię Akwarium w Rybniku-Boguszowicach.