Tną koszty więc wszyscy - od szefa urzędu miasta i gminy po dyrektora służb komunalnych. Gmina chce inwestować - budować nowoczesną halę targową i halę sportową. Na to potrzeba w sumie około 8 milionów. A dzięki zaplanowanym działaniom oszczędności sam urząd gminy zaoszczędzić ma 700 tysięcy złotych. – I słusznie, że oszczędności zaczęli od siebie. Każdy przeciętny Polak zaciska pasa coraz bardziej, bo drożeje wszystko, od jedzenia, po czynsze za mieszkanie – mówi nam pani Maria, mieszkanka Czerwionki. Obecnie urząd gminy to największy pracodawca w Czerwionce-Leszczynach. We wszystkich jednostkach zatrudnionych jest 1400 osób. – Gmina powinna realizować swoje zadania tanio, sprawnie i efektywnie, więc oszczędzamy jak wszyscy inni – mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka urzędu miasta i gminy w Czerwionce-Leszczynach. W urzędzie zwolniono na razie cztery osoby. Dwóm stróżom zmniejszyliśmy etat z 3/4 etatu na połowy etatu. – Staramy się, aby zwolnienia, jeśli to możliwe, dotykały przede wszystkim te osoby, które mają zapewnione dochody, na przykład z emerytury lub z prowadzenia własnej działalności gospodarczej – podkreśla rzeczniczka. Ale oszczędności są nie tylko na etatach. Ograniczamy wydatki rzeczowe związane z utrzymaniem urzędu. Ograniczamy zakup wyposażenia, przeprowadzamy tylko niezbędne – prace remontowe w siedzibie urzędu, kupujemy tańsze środki czystości, selekcjonujemy konieczne szkolenia, gospodarnie wykorzystujemy materiały biurowe – oczywiście wszystko bez popadania w skrajności – dodaje Piórecka-Nowak. Podobne ruchy widać także w pozostałych jednostkach miejskich.
O tym na czym oszczędzają dyrektorzy pozostałych, gminnych jednostek przeczytasz w jutrzejszym rybnickim dodatku do Dziennika Zachodniego
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?