Rybnik: Testy na prawo jazdy zdały dziś dwie osoby, ale potem i tak oblały na mieście

W Rybniku do egzaminu teoretycznego na nowych zasadach przystąpiło dzisiaj 18 osób. Z pozytywnym wynikiem salę opuściły tylko dwie z nich. W pierwszej grupie, która do testów przystąpiła o godzinie 9 rano jedyną szczęśliwą osobą, która zaliczyła egzamin była Mariola Łęgowicz. - Jestem w takim szoku, że jeszcze w to nie wierzę, że jako jedynej mi się udało zaliczyć. Pytanie nie są bardzo trudne, ale naprawdę podchwytliwe i bardzo łatwo można popełnić błąd. Moim zdaniem trzeba się solidnie wczytać w ich treść, żeby zdać - mówiła nam tuż po wyjściu z sali pani Mariola. Jak przygotowywała się do egzaminu? - Głównie przeglądałam filmy i pytanie, które zmieścił właśnie Dziennik Zachodni na swojej stronie internetowej - mówiła nam. Te pytanie, co do których miała wątpliwości , wcześniej przerobiła z ojcem, zawodowym kierowcą. Do egzaminu pani Mariola podchodziła po raz drugi, za pierwszym razem oblała testy, które wówczas zdawało się jeszcze na starych zasadach. Niestety egzamin nie do końca poszedł po jej myśli. Oblała część praktyczną, na mieście. - Nie zauważyłam na skrzyżowaniu, że zmieniło się światło z zielonego na czerwone - mówi nam. - Ale i tak jestem szczęśliwa, że zaliczyłam chociaż te testy. Przynajmniej to mam z głowy, jazdę po mieście zdam następnym razem - dodaje.
Egzamin praktyczny na mieście oblała także druga osoba, która wcześniej pozytywnie zaliczyła testy.

W pierwszych dniach prawko zdają tylko nieliczni