- Przygotowujemy się do tego przetargu, mamy zapewnionych 100 mln zł z budżetu państwa na inwestycję, ale aplikujemy jeszcze do jednego rządowego programu. Staramy się o dodatkowych 65 milionów złotych z puli, którą dysponuje premier na budowę obwodnic w naszym kraju – mówi Janusz Koper, wiceprezydent Rybnika.
Jeśli miasto otrzyma dodatkowe środki, wówczas rządowe dotacje sięgałyby już 165 milionów złotych. - Szacujemy, że to będzie już ponad 50 procent wszystkich kosztów i wtedy te dodatkowe 100 milionów złotych powinniśmy dać radę wysupłać w budżecie miasta – mówi Koper.
Problemem są jednak galopujące ceny na rynku budownictwa. Początkowo szacowano, że 200 mln na budowę tego odcinka wystarczy. Dziś już wiemy, że to zdecydowanie za mało, bo jeszcze przed wojną mówiło się, że potrzeba ok 250 mln zł. - I miejmy nadzieję, że kwota większa niż 250-260 mln zł nam nie wyjdzie, ale wszystko okaże się po przetargu. Mam nadzieję, że po tym przetargu nie okaże się, że nas zwyczajnie na tą drogę póki co nie stać – mówi Koper.
- Dziś nawet trudno szacować ile może kosztować budowa kilometra tej drogi, bo ceny stali, betonu zmieniają się z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Stal, beton, wszystko stoi, bo okazuje się, że 90 procent stali sprowadzane było z Donbasu, wiele produktów z Białorusi i są objęte sankcjami więc łańcuch dostaw został przerwany, a ceny co dostawa to idą o 200-300 procent w górę – mówi Janusz Koper.
Przypomnijmy, że do wybudowania w latach 2022-2024 jest odcinek o długości 4,12 km. Droga ma być dwujezdniowa o dwóch pasach ruchu wyposażonej w infrastrukturę techniczną (odwodnienie, oświetlenie), Na trasie powstanie jeden bezkolizyjny węzeł – w rejonie ulicy Grota Roweckiego, cztery wiadukty oraz 5 przepustów dla zwierząt.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?