Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogorzelcy z Orzepowic potrzebują pomocy. Przed świętami stracili dach nad głową

Redakcja
Wczoraj (6.04) pisaliśmy o pożarze domu jednorodzinnego w rybnickiej dzielnicy Orzepowice na ulicy Piastowskiej. Przed świętami rodzina straciła dach nad głową. Strażacy wstępnie oszacowali straty na 70 tys. złotych. Pogorzelcom potrzebna jest pomoc.

Pogorzelcy z Orzepowic potrzebują pomocy. Przed świętami stracili dach nad głową

Wczoraj (6.04) pisaliśmy o pożarze domu jednorodzinnego w dzielnicy Orzepowice na ulicy Piastowskiej. Przed świętami rodzina straciła dach nad głową. Strażacy wstępnie oszacowali straty na 70 tys. złotych. Pogorzelcom potrzebna jest pomoc.

- Syn miał wczoraj urodziny, piliśmy kawę na tarasie, nawet jej nie dopiliśmy. Wybuchł pożar - mówi Piotr Wojciaczyk, właściciel domu, w którym spłonęło poddasze.

Po pożarze nie mogą mieszkać na piętrze, przenieśli się na dół do rodziców. Mają nadzieję, że nie będzie padało.

- Śpimy na dole. Sąsiedzi użyczyli nam prądu na pierwsze dni. Do jutra nie ma padać. Usuwamy skutki pożaru. Na dachu jest folia prowizoryczna. Musimy drzewo zamówić, cały dach będzie do roboty - mówi.

Tłumaczy, że są kłopoty z materiałem, bo ludzie nie pracują z powodu epidemii koronawirusa.

Syn pana Piotra założył zbiórkę i napisał na portalu:

Nazywam się Jakub. W dniu moich 15 urodzin podpalił się cały strych, spłonęło całe poddasze oraz mój pokój. Strażacy mówią że cały dach do wymiany... Chyba wszyscy wiemy co to są za koszta... Spalone są także moje książki do szkoły...  Bardzo wszystkich proszę o darowiznę, liczy się każda złotówka! Ja i moja rodzina - mama, tata, babcia, dziadek, brat nie mogą w to uwierzyć... Wszystkim bardzo dziękuję - pisze Jakub.

Mieszkańcom Rybnika można pomóc TUTAJ:
Zbiórka na spalony dom w Rybniku Orzepowicach

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto