Do napadu, na 28-letnią rybniczankę, doszło na ulicy Elizy Orzeszkowej. - Kobieta wracała do domu z pracy, gdy podbiegli do niej dwaj mężczyźni i próbowali wyrwać jej torebkę. Podczas szarpaniny, jeden z napastników uderzył kobietę w twarz. Kiedy pokrzywdzona przewróciła się na ziemię,bandyta wyrwał jej torebkę i uciekł razem z drugim sprawcą. Napadnięta kobieta usiłowała gonić rabusiów. Uciekających mężczyzn i wołającą o pomoc kobietę, zauważył kierowca samochodu, który wykręcił numer alarmowy, przekazał telefon pokrzywdzonej, a sam pobiegł dalej za sprawcami - mówi sierż. Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji.
Dyżurny policji natychmiast nadał komunikat o napadzie i skierował na miejsce patrole policji. Na podstawie szybkiej relacjipokrzywdzonej oraz świadka, policjanci ustalili rysopis sprawcóe i trasę ich ucieczki. - Chwilę później, policjanci wydziału prewencji, zauważyli jednego z napastników, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu, mundurowi zatrzymali mężczyznę. Na miejsce natychmiast przyjechały kolejne patrole, aby udzielić wsparcia. Wtedy, stróże prawa zauważyli drugiego ze sprawców, który również próbował uciec - mówi sierż. Karkoszka. Ten też nie uciekł daleko, bo szybko dopadli go policjanci.
Okazało się, że to mieszkańcy Pszowa w wieku 19 i 20 lat. Policjanci odzyskali porzuconą przez rozbojarzy torebkę wraz z zawartością, która została już oddana pokrzywdzonej. Sprawcy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania w rybnickiej prokuraturze, podejrzani przyznali się do zarzucanego im czynu. Usłyszeli zarzut rozboju, za który grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?