Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwulatek samotnie spacerował po Rybniku. Był w samej koszulce. Gdzie byli rodzice?

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Na miejsce wezwano policję oraz strażników miejskich
Na miejsce wezwano policję oraz strażników miejskich arc, Policja.pl, 123RF, Pexels.com
RYBNIK. Szybka i zdecydowana reakcja jednego z mieszkańców Rybnika pozwoliła, by samotnie spacerującemu ulicą dwulatkowi nic się nie stało. Chłopczyk w samej koszulce i z butelką mleka chodził po ulicy. Wezwano straż miejską i policję.

Dwulatek bez opieki spacerował po Rybniku. Gdzie byli rodzice?

Do sytuacji doszło we wtorek 27 lutego, tuż przed południem. Mieszkaniec Rybnika, przejeżdżając ulicą Kolejową zauważył małego chłopca, który w samej koszulce i z butelką do mleka chodził po ulicy. Mężczyzna zaalarmował strażników miejskich.

- Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zaopiekowali się dzieckiem. Chłopczyk prawdopodobnie wyszedł z domu bez wiedzy rodziców. Nie można z nim było nawiązać kontaktu - poinformował Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku.

Funkcjonariusze zaczęli pytać przechodniów i okolicznych mieszkańców, czy nie znają tego dziecka. Dowiedzieli się, że kilka domów dalej mieszka kobieta z kilkorgiem dzieci.

- W tym czasie na miejsce dojechał patrol policji. Strażnicy przekazali policjantom zdobyte informacje, a ci po kilku minutach wrócili z matką chłopca - tłumaczy rzecznik straży miejskiej.

Gdy na miejsce przyjechali policjanci, 25-letnia matka dziecka była już na miejscu. Kobieta oświadczyła, że spacerując z dzieckiem, nie zauważyła jak syn się oddalił. Była trzeźwa.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Na miejsce wezwano policję oraz strażników miejskich

Dwulatek samotnie spacerował po Rybniku. Był w samej koszulc...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto