Najpopularniejszy znak w Polsce jest w Czerwionce? Zdjęcia znaku obiegły internet!
Znaków drogowych "droga z pierwszeństwem" jest w Polsce multum. Znajdują się one przed każdym skrzyżowaniem, gdzie przecina się właśnie droga z pierwszeństwem z drogą podporządkowaną. Najpopularniejszy tego typu znak znajduje się w Czerwionce-Leszczynach, na przebiegającej przez gminę Drodze Wojewódzkiej 924.
Jest on ustawiony tuż przed granicą dwóch dzielnic miasta: Czuchowa i Czerwionki, na ul. 3 Maja. Stosować musieli się do niego kierowcy jadący do centrum Czerwionki. Znak wygląda jak każdy inny tego typu. Czemu więc zawdzięcza swoją popularność? Chodzi o jego nietypowe ułożenie.
Na granicy Czerwionki i Czuchowa znak "droga z pierwszeństwem", który montuje się na wzór rombu, w tym miejscu ustawiony był jako... kwadrat! Wyglądał przez to bardzo nietypowo. Podchwycili to będący internautami, kierowcy.
Zdjęcie nietypowego znaku pojawiło się najpierw na jednej z grup w mediach społecznościowych, na której poruszane są sprawy istotne z punktu widzenia mieszkańców gminy Czerwionka-Leszczyny. Później lotem błyskawicy rozeszło się po internecie.
Trafiło nawet na obśmiewający różnego rodzaju absurdy profil na Instagramie - Make Life Harder. Naigrywano się na nim, że to nowy wzór znaków drogowych.
Znak był tak ustawiony przez miesiąc? Obecnie jest już odpowiednio ułożony
Jak się okazuje, źle ustawiony znak prawdopodobnie dość długo wisiał w ten sposób na drodze. Internauci z Czerwionki wskazywali, że mogło tak być od dłuższego czasu!
- Ten znak jest już tak od ponad miesiąca - odniósł się do krążącego w sieci zdjęcia jeden z internautów, zaznaczając, że nikt na taki stan rzeczy nie reaguje.
Inni sugerowali z kolei, że rozwiązanie problemu jest banalnie proste - wystarczyłoby nieco skorygować ułożenie znaku. - W prawo lub w lewo o 45 stopni i byłoby ok - podsuwał rozwiązanie kolejny z internautów.
I tak też się najprawdopodobniej stało. Kilka godzin po tym, jak znak zaczął robić furorę w sieci, ułożony był już poprawnie. Nie wiadomo czy został on przechylony do odpowiedniego położenia czy też zamontowany na nowo. Wszystko wskazuje na to, że był to efekt zgłoszenia do zarządcy drogi.
To nie pierwsza nietypowa sytuacja na DW924 w Czerwionce-Leszczynach. W ubiegłym roku przejście dla pieszych prowadziło do barierek...
Nie wiadomo, jakie są okoliczności, w których znak był źle ustawiony. Nie można wykluczyć, że to sprawka żartownisia. Faktem jest jednak to, że była to już kolejna nietypowa sytuacja na DW924 w Czerwionce-Leszczynach.
W ubiegłym roku, nieco ponad kilometr dalej, już w Czerwionce w taki sposób zamontowano barierki odgradzające chodnik od jezdni, że prowadziło do nich przejście dla pieszych... Piesi, którzy chcieliby więc z niego skorzystać musieliby albo przeskoczyć przez barierki, żeby na nie wejść lub odwrotnie, schodząc z niego, także przeskakiwać barierki.
Fotografie z tego miejsca także szybko pojawiły się w internecie jako przykład absurdu. Gminę wzięto na języki. Ta jednak broniła się - i słusznie - przekonując, że nie ma ona z tym nic wspólnego. Zawinił wówczas wykonawca, którego wybrał zarządca drogi czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich, odpowiedzialny za DW924.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?