KS ROW Rybnik wygrywa ze Spartą i zgarnia bonus!

Rybniczanie od początku prowadzili w spotkaniu. O ile z każdym kolejnym biegiem kibice mogli uwierzyć w zwycięstwo, to pod olbrzymim znakiem zapytania stał punkt bonusowy. Ostatecznie rybniczanie minimalnie, bo tylko o dwa punkty okazali się lepsi w dwumeczu od wrocławian i to oni dziś zgarnęli 3 punkty.

Najwięcej punktów wśród rybniczan zdobył Grigorij Łaguta - 12. Po 11 "oczek" przywieźli Holta i Fricke. Na uwagę zasługuje bardzo dobry powrót do składu Rafała Szombierskiego. Popularny Szumina zdobył 9 punktów. W sumie trzy razy wygrywał swój wyścig, a dwa razy był ostatni.

Gościom nie pomógł nawet świetny występ Tai'a Woffindena, który uzbierał 16 punktów.

Betard Sparta Wrocław - 38
1. Tai Woffinden - 16 (2,3,3,3,3,2)
2. Szymon Woźniak - 0 (0,0,-,-)
3. Maciej Janowski - 5+2 (w,2,1,1*,0,1*)
4. Tomasz Jędrzejak - 4 (2,0,2,0,-)
5. Vaclav Milik - 9 (2,1,2,2,2,0)
6. Adrian Gała - 2 (2,t,0,-)
7. Damian Dróżdż - 2+1 (0,-,1*,1)

ROW Rybnik - 52
9. Rafał Szombierski - 9 (3,3,0,3,0)
10. Rune Holta - 11+1 (1,2*,3,2,3)
11. Max Fricke - 11 (3,2,3,2,1)
12. Damian Baliński - 3+1 (1,1*,0,1)
13. Grigorij Łaguta - 12+1 (3,3,2,1*,3)
14. Kacper Woryna - 4 (3,1,0)
15. Robert Chmiel - 2 (1,1,0)

Bieg po biegu:
1. Szombierski, Woffinden, Holta, Woźniak 4:2
2. Woryna, Gała, Chmiel, Dróżdż 4:2 (8:4)
3. Fricke, Jędrzejak, Baliński, Janowski (w) 4:2 (12:6)
4. Łaguta, Milik, Chmiel, Gała (t) 4:2 (16:8)
5. Woffinden, Fricke, Baliński, Woźniak 3:3 (19:11)
6. Łaguta, Janowski, Woryna, Jędrzejak 4:2 (23:13)
7. Szombierski, Holta, Milik, Gała 5:1 (28:14)
8. Woffinden, Łaguta, Janowski, Chmiel 2:4 (30:18)
9. Holta, Jędrzejak, Janowski, Szombierski 3:3 (33:21)
10. Fricke, Milik, Dróżdż, Baliński 3:3 (36:24)
11. (65,82) Woffinden, Holta, Łaguta, Janowski 3:3 (39:27)
12. (65,85) Woffinden, Fricke, Dróżdż, Woryna 2:4 (41:31)
13. (66,67) Szombierski, Milik, Baliński, Jędrzejak 4:2 (45:33)
14. (66,60) Holta, Milik, Janowski, Szombierski 3:3 (48:36)
15. (67,06) Łaguta, Woffinden, Fricke, Milik 4:2 (52:38)