Industriada, czyli Święto Szlaku Zabytków Techniki w sobotę w Rybniku-Niewiadomiu

- Przygotowania do tego święta trwają już od dawna, więc jesteśmy przygotowani na przyjęcie gości - zapewnia Alojzy Szwachuła, szef Stowarzyszenia Zabytkowej Kopalni Ignacy, które opiekuje się budynkami dawnej Hoymy. W ostatnich dniach we wszystkich starych gmachach trwały ostatnie prace porządkowe. Wszystko po to, by odwiedzający zobaczyć mogli zabytkowe obiekty i maszyny w pełnej krasie.
Największą niespodzianką dla mieszkańców, którzy jutro bawić się będą podczas Industriady będzie na pewno fakt, iż po raz pierwszy od dawna udostępnione do zwiedzania zostaną budynki, w których stoją maszyny parowe Kościuszko i Głowacki z początku minionego wieku. To prawdziwe perełki i najstarsze tego typu urządzenie w Europie.
- Jedynym budynkiem do którego nie mamy dostępu jest budynek nadszybia szybu Głowacki, który niedawno został odnowiony. Niestety, kopalnia Rydułtowy nie pozwoliła nam tam wprowadzić rybniczan i turystów - mówi Szwachuła.
Podczas jutrzejszego święta będzie można nie tylko podziwiać dawne górnicze gmachy i maszyny. Wszyscy uczestnicy zabawy będą mogli także podziwiać panoramę Rybnika z lotu ptaka. Przez cały dzień czynny będzie bowiem taras widokowy, który powstał na szczycie wieży ciśnień.
Sam program Industriady też jest niezwykle ciekawy. Punktualnie o godzinie 15 z tarasu widokowego zabrzmią dźwięki hejnału, który uroczyście obwieści rozpoczęcie święta. Potem gości bawić będzie orkiestra dęta kopalni Chwałowice i Harcerskie Bractwo Szczudlarskie z Boguszowic. W między czasie wszystkich zainteresowanych po kopalni oprowadzać będzie przewodnik.
Na godzinę 16.30 zaplanowano pokaz umiejętności strażaków, a pomiędzy godziną 19 a 22 na głównej scenie z kolei odbędzie się nietypowy pojedynek w którym na słowa i muzykę zmierzą się twórcy muzyki hip-hopowej z regionu z kapelą im. Józka Poloka z Rybnika.