18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deptak w Rybniku odżyje? Tak, ale najwcześniej za rok

Barbara Kubica
Deptak w Rybniku czeka rewitalizacja. Według planów urzędników ulice Sobieskiego i Powstańców mają się całkowicie zmienić. Ale na efekty tej rewitalizacji jeszcze poczekamy. Ile? Co najmniej rok.

Deptak w Rybniku po nowemu. Tak, ale nieprędko

Dokładnie 10 milionów złotych - taką kwotę na jedną z najważniejszych dla rybniczan inwestycji - rewitalizację deptaka w Rybniku, czyli ciągu ulic Sobieskiego i Powstańców Śląskich, zabezpieczyli w tym roku w budżecie rybniccy urzędnicy. Można się było więc spodziewać, że dzięki tym pieniądzom na reprezentacyjnym dawniej deptaku coś się w końcu zacznie w tym roku dziać - pojawią się pierwsze koparki, robotnicy, być może uda się położyć nową nawierzchnię. Nic bardziej mylnego. Urzędnicy z przeznaczonej kwoty wykorzystają bowiem tylko nieco ponad 180 tysięcy złotych i to bynajmniej nie na pierwsze prace budowlane czy remontowe. W tym roku gotowa bowiem będzie dopiero dokumentacja tej inwestycji i nic więcej. Marzenia o nowym deptaku musimy odłoży - co najmniej na rok.
- Na zadanie "Rewitalizacja przestrzeni publicznej na obszarze pomiędzy kościołem pw. Matki Boskiej Bolesnej, Bazyliką Mniejszą pw. św. Antoniego Padewskiego i Rynkiem" jest w tej chwili opracowywana dokumentacja projektowo-kosztorysowa. Umowa została zawarta w dniu 21 maja z terminem wykonania 22 tygodni, czyli do 22 października tego roku - mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku.
W praktyce oznacza to, iż w tym roku na rozpoczęcie jakichkolwiek prac przy deptaku w Rybniku nie ma już co liczyć. - Nie będziemy rozpoczynali prac ziemnych w okresie zimowym - zaznacza rzeczniczka.
Na nowy deptak w Rybniku, który będzie powodem do dumy dla wszystkich rybniczan, przyjdzie nam więc jeszcze poczekać. I ta wiadomość wcale nie dziwi mieszkańców okolicznych kamienic oraz właścicieli sklepów i lokali usytuowanych w ciągu ulic Sobieskiego i Powstańców. - Już oglądając te wizualizacje prezentowane przez urzędników miałem wątpliwości, czy tą inwestycję uda się przeprowadzić. Kolejne miesiące mijają i powiem szczerze, ze już powoli przestaję wierzyć, że ten pomysł w ogóle dojdzie do skutku - mówi nam Adam Hanik, mieszkaniec Rybnika.
Rewitalizacja deptaku w Rybniku ujęta została w dokumencie nazwanym Wieloletnią Prognozą Finansową na kolejne lata. 10 milionów zabezpieczonych na ten cel w budżecie na rok 2013 ładnie wyglądała, bo świadczyła o tym, że miasto po raz kolejny przeznacza grube miliony na inwestycje. A to, że one nie ruszają, to już inna kwestia.
- W w roku bieżącym zapłacona zostanie dokumentacja w kwocie 183.270,00 zł, natomiast na realizację robót i nadzór autorski zabezpieczona została w ramach WPF na lata 2014-2015 kwota 12,5 miliona złotych. Koszt samego zadania określi kosztorys inwestorski będący częścią składową opracowywanej dokumentacji, natomiast jego realną wartość poznamy po wybraniu wykonawcy, w wyniku przeprowadzenia procedury przetargowej. Jeżeli założona kwota okaże się wystarczająca, procedura przetargowa zostanie uruchomiona niezwłocznie po przekazaniu dokumentacji, a wszystkie roboty będą mogły być wykonane w 2014 roku - podkreśla Lucyna Tyl.
Tymczasem ci, którzy w rewitalizację deptaku przestają już wierzyć, starają się ożywić to miejsce na własny rachunek. Tego lata po raz pierwszy na Powstańców pojawił się letni ogródek z prawdziwego zdarzenia. Jest także nowa kawiarnia, sklep ze sportową odzieżą. I tylko na te efektowne formy plastyczne, fontanny i nową, róną nawierzchnię, jeszcze się musimy naczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto