Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Wojaczek nie wystartuje w wyborach na prezydenta Rybnika. Kto za niego?

Aleksander Król
Aleksander Król
Andrzej Wojaczek, radny Rybnika z ramienia BSR, prawa ręka Adama Fudalego, który od dawna zapowiadał start w jesiennych wyborach na prezydenta Rybnika, zrezygnował z walki o najważniejszy fotel w mieście. Nie stanie w szranki z obecnym prezydentem Piotrem Kuczerą ze względu na stan zdrowia.

Andrzej Wojaczek nie wystartuje w wyborach na prezydenta Rybnika. Kto za niego?

- Zrezygnowałem, bo wysiadł mi kręgosłup. Trwa rehabilitacja. Nie chcę, by było tak, że podczas jakiegoś spotkania będę musiał prosić o krzesło - zdradza nam Andrzej Wojaczek.

Obecny prezydent Piotr Kuczera stracił tym samym poważnego rywala. Andrzej Wojaczek nie bez kozery nazywany jest “cesarzem Chwałowic”. - Rzeczywiście, w ostatnich dniach słyszę, że byłem najbardziej groźnym rywalem dla pana Kuczery. Odbieram telefony, mieszkańcy dzwonią i z żalem mówią, że liczyli, że wystartuję na prezydenta miasta. Cóż zrobić? Zdrowie teraz nie pozwala. Ale mam dopiero 66 lat. Za cztery lata będę miał 70, może wtedy spróbuję - mówi Wojaczek, dodając, że nie zostawi Chwałowic i wystartuje w wyborach na radnego miejskiego.

O fotel prezydenta Rybnika z ramienia BSR, czyli ugrupowania założonego przez Adama Fudalego powalczy Michał Chmieliński, dotychczasowy radny. - Michał Chmieliński jest super człowiekiem. Zawsze był w drugim rzędzie, ale przez wiele lat udowodnił swoją pracą jako przewodniczący finansów za pana Fudalego, że jest prawdziwym fachowcem. Zostawił po prezydenturze Fudalego ogromne pieniądze. Jako przewodniczący może się tym szczycić - mówi Wojaczek. - Chmieliński jest człowiekiem odpowiedzialnym. Jest w najlepszym wieku aby kierować miastem - dodaje Wojaczek.

Sam zainteresowany przyznaje, że aż dotąd nie planował startu w wyborach na prezydenta Rybnika.

- Nie brałem takiej opcji pod uwagę i to jest najtrudniejszy element do przeskoczenia, choć psychicznie jestem gotowy na start w wyborach na prezydenta Rybnika - mówi Chmieliński.

Wierzy, że przy wsparciu Andrzeja Wojaczka, uda się mu uzyskać dobry wynik. - Wojaczek ma duży elektorat - mówią na niego też “burmistrz Chwałowic”. To wartość dodana. A reszta w rękach moich i tych, którzy głosowali zawsze na BSR. To elektorat Adama Fudalego, na który liczę - mówi Chmieliński.

Przypomnijmy, jak dotąd start w wyborach na prezydenta Rybnika potwierdzili Piotr Kuczera, obecny prezydent, Łukasz Dwornik z ramienia PiS, Tadeusz Gruszka z ramienia SRD. Startować chce też Aleksander Larysz, prezes Stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto