- Poziom konkursu był bardzo wysoki, ale wyrównany. Wszystkie koła znakomicie przygotowały się do turnieju - komentowała Alina Kempny, członkini jury. - Obserwuje konkurs od pierwszej edycji i muszę przyznać, że w tym roku aż dech mi zaparło, bo panie tak wysoko podniosły poprzeczkę - dodaje.
O zwycięstwie gospodyń z Bełku (po piętach deptały mu Palowice i Dębieńsko) zadecydowała przede wszystkim pierwsza scenka kabaretowa, pod tytułem "O rybaku i złotej rybce. Była znakomicie napisana i brawurowo zagrana.
I faktycznie publiczność na widowni zaśmiewała się do łez, oglądając przygody poczciwego rybaka i jego chciwej żony. Wszystko oczywiście w gwarze śląskiej.
- Tekst scenki napisała Kornelia Gilecka. Na jej pomysły zawsze można liczyć. Przygotowywałyśmy się krótko, ale każdej próbie towarzyszyła doskonała zabawa - podkreśla Krystyna Gawlik, szefowa KGW z Bełku.
- Byłam dumna z naszych pań - podkreślała po występie Jolanta Szejka, sołtys Bełku. - Wiem, że można na nie zawsze liczyć, są chętne do działania. Trzeba dodać, że w przygotowaniach pomagali im mężowie - dodaje.
Do rywalizacji konkursowej stanęło w tym roku pięć drużyn - Koła Gospodyń Wiejskich z Palowic, Bełku i Dębieńska, Czuchowa a także najmłodsze, reaktywowane Koło Gospodyń Wiejskich z Książenic.
Jak podkreślali organizatorzy - celem turnieju jest zachowanie dziedzictwa kulturowego i kulinarnego, integracja środowisk wiejskich.
Bełkowskie KGW awansowało tym samym do VII Powiatowego Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich, który odbędzie się w styczniu w Rybnickim Centrum Kultury. KUB
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?