Wycięto dziesiątki drzew w dzielnicy Paruszowiec - Piaski
Kolejne stare drzewa lecą w Rybniku. Mieszkańcy dzielnicy Paruszowiec - Piaski nie kryją żalu patrząc na pocięte klocki grubych pni drzew, ułożone pod nasypem kolejowym. - Dusimy się w smogu. Nie ma czym oddychać, a pod oknami wycinają nam kolejne drzewa, które produkowały tlen. Coś nie gra - zauważa pan Paweł, mieszkaniec rybnickich Piasków.
Jak się okazuje wycinkę prowadzą PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wzdłuż całej linii kolejowej nr 148 na odcinku na odcinku Rybnik - Żory.
- Wycinka ma na celu usunięcie drzew i krzewów w odległości 15 m od osi skrajnego toru kolejowego, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury oraz na podstawie ustawy o transporcie kolejowym w oparciu o artykuł dotyczący wymagań w zakresie odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów w sąsiedztwie linii kolejowej - mówi Jacek Karniewski, z zespołu prasowego PKP PLK.
Tłumaczy, że usunięcie drzew i krzewów poprawia widoczność szlaków kolejowych, zwiększając tym samym bezpieczeństwo prowadzenia ruchu kolejowego (drzewa i krzewy utrudniają między innymi widoczność wskaźników kolejowych i semaforów oraz pociągów a także eksploatację urządzeń kolejowych).
- Prace przy usuwaniu drzew i wszelkiej roślinności przy liniach kolejowych są przedmiotem nakazów Urzędu Transportu Kolejowego i są prowadzone w celu zapewnienia bezpieczeństwa na podstawie stosownych decyzji administracyjnych i w terminach poza okresami lęgowymi ptaków i zwierząt - dodaje Karniewski.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?