Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie manewry strażackie w Gaszowicach. Hucznie pożegnają druha Czesława po latach służby

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Organista zauważył dym na wieży kościelnej. Pobiegł na miejsce i …. nie wraca. Co zrobić, by go uratować? Jak gasić pożar w takim miejscu? To uproszczony scenariusz jednego z siedmiu zdarzeń losowych, z którymi mierzyć się będą strażacy OSP z terenu powiatu rybnickiego, wodzisławskiego, miasta Rybnik oraz odległych Kryr (powiat pszczyński), którzy wezmą udział w wielkich manewrach w gminie Gaszowice. Te odbędą się już w najbliższą sobotę, 9 października.

- Łącznie zaprosiliśmy do wspólnych ćwiczeń 14 jednostek OSP z regionu. Do poszczególnych scen, czyli interwencji jednostki pojadą w dwóch zastępach – mówi Wojciech Kasperzec, naczelnik OSP Gaszowice, jednostki która organizuje ćwiczenia. W ten sposób na „żywych organizmach” czyli w czasie symulacji prawdziwych zdarzeń, do których często wzywani są strażacy-ochotnicy, druhowie będą mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności, wiedzę oraz wypróbować czas reakcji, odporność na stres, decyzyjność. Co ważne na każdym stanowisku do ćwiczeń ich pracy przyglądać się będą zawodowi strażacy ( JRG Rybnik i JRG Wodzisław Śląski), którzy potem omówią realizację poszczególnych zadań. Do akcji strażacy wyjadą punktualnie o godzinie 8.
Manewry, które rozgrywać się będą na terenie gmin Gaszowice i Jejkowice zorganizowane zostały ze specjalnej okazji. Po ponad 50-letniej służbie w Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszowicach oraz 15 latach w roli Komendanta Gminnego OSP w Gaszowicach z czynną służbą żegna się Czesław Kasperzec. W sobotę, po raz ostatni, będzie wspierał w boju swoich druhów.
Czesław Kasperzec to niezwykle zasłużona postać dla pożarnictwa w powiecie rybnickim. Od ponad 50 lat jest czynnym strażakiem. Służbę łączył z pracą zawodową w Zakładowej Straży Pożarnej kopalni Rydułtowy, gdzie był komendantem. Na emeryturę przeszedł 20 lat temu. Od tego czasu czynnie udzielał się w OSP w Gaszowicach, był długoletnim naczelnikiem jednostki. Przez 15 lat dbał o przygotowanie bojowe wszystkich jednostek OSP w gminie. I cały czas był czynnym strażakiem. Uczestniczył w największych akcjach gaśniczych w regionie – był przy pożarze lasów w Kuźnia Raciborskiej, w Toszku gasił pożar gigantycznego składowiska opon. Nie dalej jak kilka dni temu, mimo 67 lat na karku wyjechał jeszcze wraz z druhami OSP do kolejnej akcji miejscowej OSP. Zawsze na posterunku. Zawsze gotowy do niesienia pomocy. - Zostawiam straż w dobrych rękach. Mamy w Gaszowicach zgraną załogę, fabrycznie nowy samochód bojowy, wyremontowaną remizę i przede wszystkim liczne grono młodych ludzi, członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. To nasza największa duma, bo oznacza, że rąk do niesienia pomocy w myśl zasady „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” u nas nie zabraknie – mówi druh Czesław Kasperzec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto