Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym sztabie nie było radości. Sławomir Mentzen: Przegraliśmy

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
W sztabie Konfederacji zawód. Sławomir Mentzen, lider ugrupowania, przyznał wprost, że jego partia przegrała wybory parlamentarne 2023.
W sztabie Konfederacji zawód. Sławomir Mentzen, lider ugrupowania, przyznał wprost, że jego partia przegrała wybory parlamentarne 2023. Fot. PAP/Albert Zawada
W niedzielę wieczorem poznaliśmy wyniki sondażu exit pool po zakończonym głosowaniu w wyborach parlamentarnych. Zgodnie z informacjami, frekwencja była rekordowa i wyniosła 72,9 proc. To przełożyło się na sondażowe niespodzianki. - Nie ma co ukrywać, nawet jeżeli wynik nie jest dokładny, to pokazuje, że nam się nie udało. Uzyskaliśmy wynik niższy niż ktokolwiek się spodziewał - powiedział Sławomir Mentzen, współprzewodniczący Konfederacji, do swoich współpracowników zgromadzonych w sztabie wyborczym w Warszawie. - Mieliśmy wywrócić stolik. Nie udało nam się to - dodał lider Konfederacji.

Przemowa Sławomira Mentzena przez publicystów i komentatorów została oceniona negatywnie. Współprzewodniczący Konfederacji przyznał się otwarcie do tego, że jego ugrupowanie przegrało wybory.

Co powiedział Sławomir Mentzen?

- Przede wszystkim bardzo dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w naszą kampanię wyborczą. Dziękuję kandydatom, działaczom, wszystkim tym, którzy nas wspierali czynem, słowem, pieniędzmi, którzy przychodzili na spotkania, byli aktywni w internecie, przekonywali ludzi ze swojego otoczenia. Dziękuję wszystkim, którzy na nas zagłosowali - powiedział współprzewodniczący Konfederacji.

- Ten wynik, który właśnie zobaczyliśmy to tylko exit poll. Sondaż, przeprowadzony na dużej próbie, w dniu wyborów, ale tylko sondaż. Stąd końcowy wynik może się jeszcze trochę zmienić. Ale nie ma co ukrywać, nawet jeżeli wynik nie jest dokładny, to pokazuje, że nam się nie udało. Uzyskaliśmy wynik niższy niż ktokolwiek się spodziewał.

- mówił Mentzen.

Lider Konfederacji podsumowuje kampanię

Polityk kontynuował swoją przemowę:

- W tej nierównej walce, gdzie byliśmy sami przeciwko wszystkim, atakowani przez PiS, PO, Lewicę, Trzecią Drogę, TVP, TVN ponieśliśmy klęskę. Jeszcze wiosną strzeliliśmy gola na 1:0, w czerwcu poprawiliśmy na 2:0. Wtedy wydawało się, że pomimo tylu przeciwności, pomimo tak wielkiej siły naszych wrogów, uda nam się uzyskać naprawdę historyczny wynik. Niestety, w sierpniu było już 2:1, a w ostatniej minucie tego meczu straciliśmy dwie bramki i zrobiło się 2:3. Wiem już, jak czuł się Bayern Monachium, gdy w ostatniej minucie finału LM w 1999 przegrywał z Manchesterem United - powiedział polityk.

Stolik nadal stoi

- Mieliśmy wywrócić stolik. Nie udało nam się to. W pewnym momencie zaczął się on trochę chwiać, ale niestety dalej stoi, a PiS, PO, Lewica i PSL dalej przy nim siedzą. To nie jest porażka naszej idei. Ta jest słuszna, niezmienna i kiedyś na pewno wygra. To nie jest porażka naszych diagnoz, czy proponowanych rozwiązań, czas już przecież tyle razy pokazał, że mieliśmy rację. To jest po prostu kolejna nasza przegrana bitwa, w naszej walce o wolną, dumną i bogatą Polskę

- kontynuował Mentzen, przywołując swoje hasło wyborcze, a i zarazem obietnicę: "Wywrócimy wam ten stolik".

Co dalej z Konfederacją?

Komentatorzy zastanawiali się, czy Konfederacja w ogóle znajdzie się w kolejnej kadencji Sejmu. Zgodnie z przewidywaniami na podstawie sondaży exit pool, partia mogłaby liczyć na 12 mandatów.

- Przed nami kolejna kadencja Sejmu. Jeszcze nie wiemy, ilu będziemy mieli w niej posłów. Możliwe, że będziemy w stanie wpłynąć na wynik niektórych głosowań. Na pewno będziemy w stanie zwracać uwagę opinii publicznej na niektóre działania rządu, wywierać presję, by się powstrzymał. Podobnie jak poprzednio, będziemy psuć samopoczucie pozostałym partiom, widząc świat inaczej niż oni. Będziemy mówić prawdę, niezależnie od tego, ilu osobom to nie będzie się podobało. Będziemy stać na straży wolności, własności i sprawiedliwości. Będziemy bronić zdrowego rozsądku, przez kolejnymi histeriami, które opanowywać będą umysły polityków i dziennikarzy

- obiecał Mentzen.

- Kampania wyborcza to czas romantycznego zrywu, to jest wojna, ciąg najróżniejszych bitew, pełen porażek i sukcesów, oraz nagłych zmian sytuacji. Ale kampania wyborcza już się skończyła, kiedy będzie kolejna - nie wiadomo. Teraz nadchodzi czas ciężkiej, codziennej, mniej widowiskowej, ale koniecznej, pozytywistycznej pracy - zapowiedział polityk.

Czy Sławomir Mentzen porzuci swoje partie?

Sławomir Menzten jest prezesem Nowej Nadziei - partii, która jest jedną z sił zrzeszonych w Konfederacji, której polityk jest także współprzewodniczącym.

- Czuję się odpowiedzialny za ten wynik. Przez ostatni rok dałem z siebie wszystko, ale okazało się, że było to zdecydowanie za mało. Wiele razy, gdy ktoś mnie pytał, co było największą porażką w moim życiu, odpowiadałem, że ta dopiero przede mną. Być może wreszcie nadszedł ten dzień, który mogę nazwać największą porażką w moim życiu. Gdy emocje opadną, na spokojnie zastanowię się, co z tym zrobić i jakie wnioski wyciągnąć

- zapowiedział Mentzen.

- Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zaangażowanie w tej kampanii. Bardzo żałuję, że wasz wysiłek nie zakończył się sukcesem, na jaki swoją pracą zasłużyliście - dodał.

Polityk stojący na czele Nowej Nadziei oraz Konfederacji jest równocześnie znanym doradcą podatkowym. Posiada również browar, a także prowadzi popularny w Toruniu Pub Mentzen.

Jak zareagował Krzysztof Bosak?

Drugim ze współprzewodniczących Konfederacji jest Krzysztof Bosak, który jest równocześnie liderem Ruchu Narodowego. Po ogłoszeniu sondażu exit pool opublikował wpis na platformie X (niegdyś Twitter):

- Wyniki Konfederacji poniżej oczekiwań, ale wskazujące, że pozyskaliśmy dziesiątki, a być może setki tysięcy nowych głosów. Dziękuję wszystkim, którzy nam zaufali i wszystkim, którzy nam pomagali! Teraz czekamy na oficjalne wyniki, by poznać skład naszej drużyny do pracy w Sejmie

- napisał polityk.

lena

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W tym sztabie nie było radości. Sławomir Mentzen: Przegraliśmy - Portal i.pl

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto