W lasach między Rybnikiem, a Przegędzą widywany jest wilk. Widzieli go leśniczy, myśliwi, spacerowicze

Wilk na teranie lasów należących do Nadleśnictwa Rybnik, był widziany już niejednokrotnie. Osobniki z tego gatunku pojawiały się systematycznie na terenach leśnych pomiędzy Przegędzą, a Rybnikiem. To często uczęszczane trasy rekreacyjne, spacerowe. Nawet zimą nie brakuje tam spacerowiczów czy miłośników jazdy na rowerze. Myśliwi z Koła Łowieckiego Raróg działającego w gminie Czerwionka-Leszczyny twierdzą, że mieszkańcy okolicznych miast i gmin szukając czystego powietrza i ucieczki od zalewającego nas betonu, coraz mocniej penetrują okoliczne lasy. - Nie ograniczają się już do spacerów po ścieżkach, ale wchodzą w każdy zakamarek, płosząc zwierzynę z ich naturalnych kryjówek – mówią myśliwi.

I zarówno mieszkańcy, jak i myśliwi widują czasem w lesie w okolicy Przegędzy wilka. - W ostatnich latach pojawia się coraz więcej zgłoszeń o spotkaniu wilka na terenie Nadleśnictwa Rybnik. Informacje spływają od naszych pracowników, myśliwych, a szczególnie od osób odwiedzających lasy nadleśnictwa rekreacyjnie. Otrzymywaliśmy sygnały o wilkach w okolicach Przegędzy, jednak należy pamiętać, że wilk potrafi pokonywać dziennie dziesiątki kilometrów dlatego jego obserwacja w różnych miejscach, rożnej liczebności w krótkim odstępie czasu nie może dziwić. Wszystkie otrzymane informacje staramy się weryfikować jednak często są one nieprawdziwe – zastrzega Kacper Paturej, Podleśniczy p.o. specjalisty służby leśnej z Nadleśnictwa Rybnik. - Ze względu na ochronę gatunkową, populacja tego gatunku niewątpliwie się zwiększyła, jednak na coraz częstsze obserwacje wilka mają wpływ również inne czynniki, takie jak: rosnące zainteresowanie tematem wilka wśród ludzi i mediów, rozwój turystyki oraz wzmożona penetracja lasów. To sprawia, że okazji do spotkań z wilkiem jest coraz więcej, a przepłoszona zwierzyna szuka nowych terytoriów – dodaje.

Członkowie koła łowieckiego Raróg wiosną ubiegłego roku, w czasie polowań zauważyli w lesie wilczą rodzinę, składającą się z trzech osobników. - Teraz na pewno jest jeden basior, czyli dorosły osobnik, który jest dość śmiały, nie boi się ludzi. Nie raz zdarzało się, że nawet w czasie polowań podchodził w okolice, gdzie byli myśliwi – mówi Ryszard Jonderko z Koła Łowieckiego z Czerwionki-Leszczyn.
Możliwe, że w nasze okolice wilk zapuszcza się w poszukiwaniu pożywienia. W naszych lasach nie brakuje takiej jak sarny, jelenie. - Fakt pojawiania się wilka przyniósł taki efekt, że ta zwierzyna zaczęła podchodzić, uciekać w pobliże zabudowań w rejonie Przegędzy, wychodziła na jezdnię – mówią nam myśliwi. Sam wilk zauważalnych szkód w lasach naszego nadleśnictwa nie wyrządził.

W minionym roku wilki widywano już w lasach na terenie powiatu rybnickiego. Pojedyncze sygnały docierały z terenów wokół Stodół, Gaszowic i Suminy. Zwierzęta regularnie pojawiają się w lasach w Rudach Raciborskich. Wówczas eksperci uspokajali jednak, że pojawienie się wilków nie musi od razu oznaczać kłopotów, a świadczy na przykład o odradzającym się ekosystemie, który po potężnym pożarze w Rudach w 1992 roku mocno ucierpiał.
WILKI W LASACH W RUDACH RACIBORSKICH

W roku 1995 wilki zostały objęte ochroną w części Polski, a od 1998 są chronione w całym kraju. W uzasadnieniu do tej decyzji, podkreślono pozytywną rolę drapieżników w utrzymaniu równowagi ekologicznej w lasach.