MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska w Rybniku: Rodzina trafiła do schroniska, bo znajomi nie chcieli ich wpuścić

Barbara Kubica
ARC
Straż miejska w Rybniku zajęła się wczoraj kobietą z dwójką małych dzieci, która nie miała gdzie się podziać późnym wieczorem. Rodzina trafiła do schroniska.

Straż miejska w Rybniku: Rodzina nie miała gdzie się podziać, trafiła do schroniska

Straż miejska w Rybniku otrzymała wczoraj, po godzinie 21 informację od anonimowej osoby, która powiadomiła strażników o kobiecie z dwójką małych dzieci, która od dłuższego czasu siedziała pod blokiem na ul. Floriańskiej. - Kobieta powiedziała funkcjonariuszom, że przyjechała z Rudy Śląskiej do znajomego, jednak drzwi otwarła jego żona i nie wpuściła kobiety z dziećmi do środka. Rodzina nie miała jak wrócić, więc strażnicy skontaktowali się z pracownikiem opieki społecznej - mówi Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku. Całą rodzinę przewieziono do schroniska na ul. Sportową w Niewiadomiu.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto