Straż miejska w Rybniku: Psy ujadały, sąsiedzi martwili się o zdrowie ich właścicielki

Straż miejska w Rybniku: Psy ujadałąy, sąsiedzi martwili się o ich właścicielkę

Straż miejska w Rybniku otrzymała wczoraj zgłoszenie od aninimowej osoba, która poprosiła o sprawdzenie, czy w jednym mieszkań w dzielnicy Maroko Nowiny nie doszło do tragedii. - Miała tam mieszkać starsza osoba wraz z psami. Zwierzęta od samego rana ujadają i sąsiedzi obawiają się o zdrowie lokatorki. Okazało się, że właścicielki nie było w mieszkaniu - mówi Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku.
Ale to nie jedyna interwencja strażników w dniu wczorajszym. Funkcjonariusze zauważyli siedzącego na wjeździe na parking do marketu nietrzeźwego mężczyznę. Osoba ta była komunikatywna, lecz odmówiła przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Nietrzeźwego mężczyznę strażnicy oddali pod opiekę żonie.