Samochody strażackie dla OSP Gotartowice, Kłokocin i Gaszowice. Używane wozy przekazała PSP Rybnik. Oto szczegóły ZDJĘCIA

Ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy GCBA Scania trafi do Ochotniczej Straży Pożarnej Gotartowice, zwiększając jej potencjał.

- Jednostka znajduje się w sąsiedztwie lotniska Aeroklubu ROW, zakładu zwiększonego ryzyka awarii przemysłowej Energia Gaz oraz autostrady A1 i węzła Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna. OSP Gotartowice planowana jest do włączenia do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego - zapowiedział starszy brygadier Wojciech Kruczek, Komendant Miejski PSP w Rybniku.

Samochód operacyjny suzuki vitara przekazany zostanie Ochotniczej Straży Pożarnej Kłokocin, a skoda roomster Ochotniczej Straży Pożarnej Gaszowice.

Jak przypomniał st. bryg. Kruczek, donacja była możliwa, ponieważ rybnicka jednostka PSP w ostatnim czasie wzbogaciła się o trzy wozy strażackie, ostatnio o średni samochód ratowniczo - gaśniczy GBA 2,5/16 marki Renault. Zakupy sfinansowano ze środków unijnych, miasta Rybnika, Narodowego i Wojewódzkiego FOŚiGW oraz rządowych i firm ubezpieczeniowych.

Symboliczne kluczyki do strażackich wozów szefom OSP w Rybniku-Gotartowicach, Rybniku-Kłokocinie oraz OSP Gaszowice wręczyli: zastępca Śląskiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Rafał Świerczek, poseł na Sejm RP z Rybnika Bolesław Piecha, wiceprezydent Rybnika Piotr Masłowski i st. bryg. Wojciech Kruczek.

- Samochody trafiły do jednostek OSP, które zgłosiły takie zapotrzebowanie i takie wozy są niezbędne do właściwego ich funkcjonowania oraz zabezpieczenia operacyjnego rejonu. Samochody przekazaliśmy z Państwowej Straży Pożarnej jednostkom OSP dzięki dwóm ustawom modernizacyjnym służb mundurowych, które umożliwiły zakup w województwie śląskim dla jednostek PSP ponad 250 nowych samochodów ratowniczo – gaśniczych i specjalnych. Pozwala to na przekazywanie wozów używanych w dobrym stanie technicznym ochotniczym strażom pożarnym – mówi starszy brygadier Rafał Świerczek.

Jak dodał, OSP otrzymały w tym czasie również aż 317 fabrycznie nowych samochodów dofinansowanych z budżetu państwa. Ponad połowa jednostek ma samochody albo nowe albo używane, co zwiększa mobilność strażaków, a co za tym idzie bezpieczeństwo mieszkańców. Poszło na to ponad 100 mln zł.

Poseł Bolesław Piecha podkreślił, jak duże znaczenie ma OSP Gotartowice. Jednostka nie należy jeszcze do KSRG, ale czynione są starania, by to się stało jak najszybciej. Zdecydowało o tym strategiczne położenie siedziby OSP, o czym powiedział komendant miejski PSP.

- Myślę, że i pan komendant OSP Gotartowice i druhowie, którzy będą opiekować się tym samochodem (ratowniczo – gaśniczy GCBA Scania – red.) dołożą wszelkich starań, aby był zawsze w użyciu. Niekoniecznie w gotowości, bo tego specjalnie nie życzę. Samochody operacyjne są tez potrzebne, bo trzeba dojechać, skomunikować się. Niedawno byłem w Kłokocinie, gdzie przekazywaliśmy tamtejszej OSP sprzęt dla strażackiej młodzieży – mówił Bolesław Piecha.

Wiceprezydent Piotr Masłowski zaznaczył, że dzięki przekazanym samochodom strażacy będą mogli lepiej reagować na sytuacje w terenie.

- Dzisiaj nie są to przecież tylko pożary. Przed chwilą usłyszałem, że to jest przyczyna jedynie 20 procent wyjazdów strażaków do akcji. Reszta to innego rodzaju zdarzenia, jak np. ostatnio zanieczyszczenie rzeki Nacyny. Strażacy bardzo pomogli. Im lepiej jednostki są wyposażone, tym lepiej reagują na mieście. I jeszcze jedna istotna rzecz, straż pożarna angażuje i wychowuje młodzież – wskazuje wiceprezydent Masłowski.