Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik: W legendarnym lokalu Bombaj bywały wielkie sławy

Barbara Kubica
- To właśnie tam rodziła się rybnicka kultury, poezja, muzyka.  Przyjechałem do Rybnika z Bydgoszczy w 1962 roku. Bombaj był już wtedy świetnie prosperującym lokalem. To były czasy, gdy w mieście w zasadzie nie było placówek kulturalnych. Teatr jeszcze nie istniał, filharmonia grała od czasu do czasu w szkole górniczej. A w piwnicach Ryfama była w stanie pomieścić aż 120 osób. To tutaj przychodziło się na kawę, herbatę, ciasteczko, a nie tylko dwa razy w tygodniu na fajfy - wspomina Wojciech Bronowski.
- To właśnie tam rodziła się rybnicka kultury, poezja, muzyka. Przyjechałem do Rybnika z Bydgoszczy w 1962 roku. Bombaj był już wtedy świetnie prosperującym lokalem. To były czasy, gdy w mieście w zasadzie nie było placówek kulturalnych. Teatr jeszcze nie istniał, filharmonia grała od czasu do czasu w szkole górniczej. A w piwnicach Ryfama była w stanie pomieścić aż 120 osób. To tutaj przychodziło się na kawę, herbatę, ciasteczko, a nie tylko dwa razy w tygodniu na fajfy - wspomina Wojciech Bronowski.
To był legendarny lokal w Rybniku. Taki jakiego wcześniej w mieście nie było. To tutaj występował Janusz Gajos, Czesław Gawlik, Magda Umer. Zapraszamy Was w sentymentalną podróż do Bombaju. Pamiętacie ten lokal? Powspominajcie! Piszcie w komentarzach i na [email protected]
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto