3 z 9
Poprzednie
Następne
Rybnik: W legendarnym lokalu Bombaj bywały wielkie sławy
- To właśnie tam rodziła się rybnicka kultury, poezja, muzyka. Przyjechałem do Rybnika z Bydgoszczy w 1962 roku. Bombaj był już wtedy świetnie prosperującym lokalem. To były czasy, gdy w mieście w zasadzie nie było placówek kulturalnych. Teatr jeszcze nie istniał, filharmonia grała od czasu do czasu w szkole górniczej. A w piwnicach Ryfama była w stanie pomieścić aż 120 osób. To tutaj przychodziło się na kawę, herbatę, ciasteczko, a nie tylko dwa razy w tygodniu na fajfy - wspomina Wojciech Bronowski.