Rybnik: Nikt nie chce kupić parkingu przy Hallera. Szósty przetarg zakończył się fiaskiem

Mimo że działka jest położona w niezwykle atrakcyjnym miejscu, tuż obok rynku, to chętnych do jego kupna nie ma. Cena też nie wydaje się wygórowana, bo wynosi 9,9 miliona złotych.
- Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości sprzedaży tego terenu. Rozważam między innymi, czy nie spróbować innego sposobu przekazania tego gruntu, czyli na przykład wieczystego użytkowania - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. - Dodatkowo, by przyciągnąć chętnych jeszcze raz przyjrzymy się tym wymaganiom, jakie stawiamy przyszłemu inwestorowi. Dziś tych warunków zapisanych w przetargu jest bardzo dużo. Inwestor oprócz zakupu musiałby także przebudować drogi wewnętrzne, dojazdowe, zbudować rondo, parking. Te warunki prawdopodobnie ulegną okrojeniu - dodaje.
Jedno jest pewne. Urzędnicy nie zrezygnują z nałożenia na potencjalnego inwestora obowiązku stworzenia na terenie parkingu. - Miejsca do parkowania będą musiały zostać - mówi Fudali.
Przypomnijmy, że urzędnikom, którzy kilka lat temu przygotowali koncepcję zagospodarowania tego terenu marzy się, by powstał tam plac, wzorowany na rynku. W kamienicach okalających go miałyby się mieścić mieszkania, biura, kawiarnie i sklepy. Łącznie do zagospodarowania jest blisko 1,5 hektara wolnego terenu.
O tym, że to idealny teren na inwestycje inwestorów przekonywać będą urzędnicy między innymi podczas odbywających się w kwietniu w odległych Zjednoczonych Emiratach Arabskich międzynarodowych targach. Będzie to pierwszy tak daleki wyjazd przedstawicieli magistratu.
Urzędnicy jadą szukać inwestorów do kraju bogatych szejków
- Będziemy tam promowali wszystkie te ternu inwestycyjne, które mamy, czyli oprócz placu przy Hallera, także działkę przy ulicy Miejskiej oraz Kamień - mówi Adam Fudali.
Jednocześnie trwają także przygotowania do wystawienia na sprzedaż wolnej działki, która znajduje się między marketem Carrefour, a niedawno powstałą Castoramą.
- To duży teren, na którego trudno znaleźć chętnego. Dlatego z działki inwestycyjnej wydzieliliśmy tereny zielone i teraz tą pomniejszoną część chcemy sprzedać. Liczę, że kupić się znajdzie i za to przy Obwiedni będziemy mieli gotowy cały kompleks handlowy - mówi prezydent. Póki co nie wiadomo ile na sprzedaży gruntu urzędnicy będą chcieli zarobić. Sąsiedni teren, na którym wybudowano market Castorama, urząd miasta sprzedał za 4,5 miliona złotych.