Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powietrze w Rybniku znów jest brudne. Straż miejska rusza na kontrole

Barbara Kubica
ARC
Powietrze w Rybniku znów jest brudne! Wystarczyło zaledwie kilka chłodnych wieczorów, podczas których rybniczanie zaczęli palić w piecach centralnego ogrzewania, by nad miastem pojawiła się znów gruba warstwa smogu. W październiku dopuszczalne normy dotyczące ilości pyłu zawieszonego w powietrzu przekroczone były w każdy dzień.

Powietrze w Rybniku znów jest brudne. Źle się oddycha

Nic dziwnego więc, że straż miejska w Rybniku bierze pod lupę kolejne posesje i sprawdza, czym rybniczanie palą w piecach. Akcja jak najbardziej potrzebna, bo to za sprawą tych, którzy do pieca zamiast węgla ładują śmieci z ogródka, plastikowe butelki i dziecięce pieluchy, powietrze nad Rybnikiem jest brudne.
- Kontrole posesji przeprowadzamy na bieżąco. To jedno z naszych podstawowych zadań - mówi Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej straży miejskiej. - Od 1 stycznia przyjęliśmy 679 zgłoszeń dotyczących niedopełnienia obowiązków przez właścicieli posesji, które dotyczyły nie tylko spalania odpadów , ale szerokiego zakresu obowiązków, z których powinien się wywiązać właściciel - dodaje.

Najczęściej strażnicy miejscy pukają do tych posesji, które na przykład wskazali w zgłoszeniu sąsiedzi, jak miejsce, gdzie mogą być spalane śmieci. A w takich domach strażnicy już od roku mają prawo pobrać próbkę z pieca centralnego ogrzewania. - Strażnicy jak dotąd pobrali 3 próbki popiołu z pieców, w których mogło dochodzić do spalania odpadów. W dwóch przypadkach potwierdziły się przypuszczenia, że spalano materiały inne, niż te do tego przeznaczone. Na wyniki z ostatniej próbki jeszcze czekamy - mówi Błatoń. Funkcjonariusze pobierali popiół z prywatnych posesji, jak i siedzib firm. - Aktualnie trwają czynności wyjaśniające w związku z potwierdzeniem przez laboratorium spalania odpadów w tych dwóch przypadkach - dodaje Błatoń, ale wszystko wskazuje na to, iż takie postępowanie skończy się mandatem albo grzywną sądową.

- I dobrze, bo niestety wieczorami na naszym osiedlu nie da się otworzyć okna. Kiedy wszyscy mieszkańcy pobliskich domków zaczynają palić w piecach na całym osiedlu roznosi się taki smród, że trudno wytrzymać - mówi nam Anna Gonsior, mieszkanka osiedla Dworek. Potwierdzają to także dane Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Bo w październiku jak dotąd w każdy dzień przekroczone były normy dotyczące jakości powietrza w Rybniku. I tak 5 października odnotowano jak dotąd najwyższe stężenie. W metrze sześciennym powietrza unosiło się 114 miligramów pyłu zawieszonego, podczas gdy norma wynosi zaledwie 50!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto