Poseł PiS Bolesław Piecha chciał "obudzić" lokalnego adwersarza z PO. Na przeszkodzie stanęła zbiórka podpisów nt in vitro i jarmark staroci

Zamiar przyklejenia plakatu z oferta PiS na czas kryzysu na budynku zajmowanym przez biuro poselskie Marka Krząkały z PO na pewno był. W sobotę konferencję zwoływano bowiem nie pod lokalnym biurem PiS przy Sobieskiego 1, a kilka kamienic dalej, przy Sobieskiego 7, gdzie mieści się biuro polityka PO. Tam jednak też sporo się działo, bowiem politycy PO - Krząkała, a także radny sejmiku Grzegorz Wolnik, przed swoim biurem zbierali podpisy pod ustawą o finansowaniu in vitro. Ludzi było sporo, a na dodatek na całej długości ulicy Sobieskiego rozstawiono kramy w ramach jarmarku staroci. Poseł Piecha zdecydował się więc nie robić happeningu z plakatem na wzór innych polityków PiS, a media zaprosił do swojego biura poselskiego.

- Chcemy przede wszystkim przywitać Platformę, żeby się trochę obudziła i zweryfikowała co mówimy. My wiemy, że w tym trudnym czasie Platforma nie ma nic do zaoferowania, my jednak proponujemy sporo. Mamy nawet przygotowaną specjalną ściągawkę z tych naszych pomysłów, w związku z sytuacją którą mamy. A przypomnę jesteśmy w czasach po covidowych i mamy 9 miesiąc wojny na Ukrainie. To jest wojna u naszych granic - mówił poseł Piecha. - Co dotąd zrobiliśmy z za co Platforma nas krytykuje sama nie mając żadnej alternatywy, bo alternatywą nie można nazwać kwestii dotyczących in vito z którymi samorządy świetnie sobie radzą - dodawał.

Czym chwalił swoją partię poseł PiS? Mówił o zniesieniu vatu na produkty spożywcze, obniżce vat na paliwa, czy wakacjach kredytowych. - Zamroziliśmy ceny energii elektrycznej. Ja sam dostałem kwity z Tauronu, ze spółki gazowej a ogrzewam mieszkanie gazem i okazuje się z tej prognozy, że wcale nie będę płacił więcej, a to dzięki rządowi, który zaproponował tarczę osłonową - mówił poseł PiS. Mówił też o dodatku węglowym. - Następna sprawa to kwestia środków dla samorządów. 13,7 mld zł dostały już w tym roku. Z tego miasto Rybnik buduje drogę i hospicjum - mówił Piecha namawiając także do zabrania głosu młodego działacza partii Artura Strzelecki. - Rząd dba o dobro Polaków w czasie kryzysu. Dzięki wakacjom kredytowym ludzie którzy mogą mieć ciężko ze spłatą kredytów mają odroczoną ta płatność. Warto też wspomnieć o tym co jest ważne dla młodych rodzin - zerowym procencie vat-u na żywność oraz 8-procentowej stawce na paliwo - mówił 20-letni działacz.