Miasto jednak chce zamknąć ulicy Wodzisławskiej na czas remontu

- Taki scenariusz jest brany pod uwagę. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła. Cały czas trwają dyskusje czy prace powinny być prowadzone pod ruchem, czy też należy drogę na jakiś czas zamknąć całkowicie - potwierdza Lucyna Tyl, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku. Według naszych informacji trasa ma zostać zamknięta na odcinku od ulicy Plebiscytowej do ulicy Hetmańskiej. Jak długo? Prawdopodobnie do sierpnia.
Zamknięcie drogi ma być sposobem na ratowanie sytuacji. Przypomnijmy. Mimo iż roboty na ulicy Wodzisławskiej ruszyły już jesienią ubiegłego roku, na trasie niewiele się dzieje. Robotnicy zaledwie w kilku miejscach zdarli asfalt, w kilku kolejnych wybudowano fragmenty kanalizacji deszczowej. Tempo prac jest jednak bardzo mizerne, a na drodze próżno szukać ekip robotników i ciężkiego sprzętu.
Wykonawca już kilka tygodni temu zwrócił się do włodarzy miasta z wnioskiem o zmianę terminu zakończenia inwestycji. Według firmy Hak Construction realny termin zakończenie przebudowy drogi to nie listopad, jak planowano, ale lipiec 2013 roku. Na przedłużenie robót urzędnicy z Rybnika nie chcą się jednak zgodzić. Modernizacja finansowana jest bowiem przy wsparciu środków unijnych, a to oznacza, że w przypadku niedochowania terminu zakończenia prac, istnieje ryzyko, że pieniądze trzeba by było zwrócić.