Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lepszy Rybnik zamierza przejąć władzę w Rybniku. Nieformalne ugrupowanie deklaruje start w przyszłorocznych wyborach samorządowych

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Lepszy Rybnik jako pierwszy oficjalnie ogłosił swój start w przyszłorocznych wyborach samorządowych w Rybniku.
Lepszy Rybnik jako pierwszy oficjalnie ogłosił swój start w przyszłorocznych wyborach samorządowych w Rybniku. Piotr Chrobok
My po prostu chcemy lepszego Rybnika - mówią twórcy ruchu społecznego Lepszy Rybnik, deklarując swój start w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Cele ugrupowania są bardzo ambitne. Jego liderzy liczą na większość w rybnickiej Radzie Miasta, a także zmianę na fotelu prezydenta.

Lepszy Rybnik zamierza przejąć władzę w Rybniku. Deklaruje start w wyborach

Wprawdzie do wyborów samorządowych pozostało jeszcze kilka dobrych miesięcy - a nawet niecały rok - i obecnie cały polityczny świat skupiony jest na poprzedzających je wyborach parlamentarnych, w Rybniku wiadomo już, kto będzie kandydował w tych drugich. Swój start zadeklarowało w nich nieformalne ugrupowanie Lepszy Rybnik.

To - jak wskazują sami jego liderzy - ruch społeczny, który powstał w mieście przed dwoma laty, przy okazji głośnej sprawy obcięcia do zera pieniędzy przeznaczanych na granty dla organizacji sportowych. Czego innego domagało się wówczas środowisko sportowe, z którym silnie związani są przedstawiciele Lepszego Rybnika.

Ostatecznie pod różnymi naciskami, władze Rybnika zdecydowały się wycofać ze swojej decyzji i przeznaczyć pieniądze na sport. To, jak mówią w Lepszym Rybniku skłoniło ich do działania.

- Genezą powstania Lepszego Rybnika był fakt, że kiedy po raz pierwszy zgłosiliśmy się do miasta z jakimś pomysłem, miasto postawiło swój pomysł, a nam udało się ruszyć ludzi z posad i pokazać, że mamy prawo od miasta oczekiwać - mówi Tomasz Kieczka, jeden z liderów ugrupowania.

Lepszy Rybnik: Miasto mówi, że nie ma pieniędzy, a potem nimi szasta

Zdaniem przedstawicieli Lepszego Rybnika, obecnie miasto nie funkcjonuje tak, jak powinno. Formułowanych przez nich zarzutów w kierunku władz nie brakuje. Liderzy ugrupowania uważają, że Rybnik staje się miastem muzeów. Dużo zastrzeżeń mają też co do polityki finansowej prowadzonej przez ratusz.

- Miasto szasta pieniędzmi na różnego rodzaju fanaberie. Mówi się, że na coś nie ma pieniędzy, a potem kupuje się działkę na zajezdnię za 20 milionów złotych, sadzi się drzewka za 700 tysięcy, stawia się ławeczkę za 40 tysięcy, nie wiadomo po co, tworząc abstrakcyjne koszty - ocenia Tomasz Pruszczyński, kolejny z liderów Lepszego Rybnika.

Jednocześnie, w Lepszym Rybniku mają już swoje pomysły na zmiany w mieście. - Na pewno trzeba zacząć słuchać mieszkańców, bo to się dzisiaj nie dzieje. Na pewno bardzo mocno trzeba postawić na pozyskiwanie inwestorów i nowych miejsc pracy, bo tego brakuje i przez ostatnie 9 lat, miasto nie pozyskało żadnego dużego inwestora. Na pewno trzeba odwrócić trend, żeby młodzi nie wyjeżdżali z miasta, tylko zostawali. Musi nastąpić reaktywacja życia akademickiego w mieście. To są nasze główne punkty - wylicza Tomasz Pruszczyński.

Liderzy Lepszego Rybnika mocno wierzą, że uda im się te punkty zrealizować. Liczą, że w przyszłorocznych wyborach samorządowych uda im się osiągnąć większość w Radzie Miasta, a także dokonać zmiany na stanowisku prezydenta.

Będą kolejne spotkania, powstanie konkretny program

Deklarację startu w wyborach samorządowych, a także swoją wizję Rybnika, jako lepszego miasta, przedstawiciele Lepszego Rybnika przedstawili kilkudziesięciu - taka była frekwencja - osobom, które przyszły na spotkanie w rybnickiej bibliotece.

Wiadomo, że takich spotkań będzie więcej. - Myślę, że te spotkania będą częste - zapowiada kolejny z liderów Lepszego Rybnika, Mirosław Małek, dodając, że ugrupowanie, które mocno chce stawiać na dialog z mieszkańcami, może z nimi rozmawiać podczas nieformalnych spotkań.

- My w Rybniku jesteśmy cały czas i myślę, że nawet na rynku można się z nami spotkać. Jesteśmy częstymi uczestnikami życia towarzyskiego, przesiadujemy w różnych miejscach w Rybniku i myślę, że jeśli ktoś jest zainteresowany na pewno nas spotka i będziemy mogli wspólnie porozmawiać i budować lepszy Rybnik - zaznacza Mirosław Małek.

Przy okazji kolejnych spotkań ma też zostać przedstawiony konkretny program Lepszego Rybnika. Obecnie, jak uznają jego liderzy, jest jeszcze na to sporo czasu. - Na to, żeby przechodzić do konkretów i rywalizować na programy, jest jeszcze czas - twierdzi Tomasz Kieczka.

Lepszy Rybnik jako pierwszy oficjalnie ogłosił swój start w przyszłorocznych wyborach samorządowych w Rybniku.

Lepszy Rybnik zamierza przejąć władzę w Rybniku. Nieformalne...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto