Krystian Rempała: prokurator wyjaśni przyczynę śmierci

Prokuratura rejonowa w Rybniku z urzędu wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku żużlowca Krystiana Rempały, do którego doszło w niedzielę, 22 maja, na stadionie w Rybniku podczas meczu ŻKS ROW Rybnik- Unia Tarnów.
- Śledztwo ze względu na skutek tego zdrzenia, idzie w kierunku artykułu 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci – wyjaśnia nam szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku, prokurator Tadeusz Żymełka.

Prokuratura zabezpieczyła już kask, który w chwili zdarzenia miał na głowie 18-letni Krystian Rempała. Podczas feralnego upadku kask spadł mu z głowy, zanim uderzył w ziemię. – Ustalimy, czy był zapięty, czy nastąpiła jakaś wada fabryczna. Być może będzie trzeba biegłego wezwać w tej sprawie, bo same oględziny mogą nie wystarczyć do wyjaśnienia tej kwestii.

Zabezpieczony jest też oczywiście motocykl, cała dokumentacja z zawodów, a także zapis monitoringu, który pomoże odpowiedzieć na pytania w śledztwie. Na razie szukanie przyczyn to wróżenie z fusów – wyjaśnia prokurator Żymełka.

We wtorek w katowickim Zakładzie Medycyny Sądowej będzie na wniosek prokuratury przeprowadzona sekcja zwłok 18-letniego Krystiana Rempały, która ma dać odpowiedź na pytanie o dokładne przyczyny śmierci. Od jej wyników prokuratura uzależnia dalszy tok śledztwa. Wiadomo, że w najbliższych tygodniach przesłuchany zostanie Kacper Woryna, który zderzył się z Rempałą, na pewno przesłuchany będzie sztab szkoleniowy i kierownictwo klubu.

Krystian Rempała: prokurator wyjaśni przyczynę śmierci