Ekstremalna droga krzyżowa: Do pokonania będzie ok. 40 km
W piątek, po raz kolejny wierni z całego regionu wyruszą w organizowaną przez Duszpasterstwo Akademickie w Rybniku Ekstremalną Drogę Krzyżową. Trasę o długości około 50 km w ubiegłym roku przeszło około 300 osób. W tym roku frekwencja może być jeszcze lepsza, bowiem zapisy cały czas trwają.
- Wszystko zaczyna się o godzinie 21 w Bazylice w Rudach. Tam rozpoczynamy od mszy świętej, a potem wyruszamy w stronę Rybnika. Idziemy terenami leśnymi, przez park krajobrazowy w stronę Ochojca, potem dalej Golejowa i wychodzimy w Paruszowcu, a potem kierujemy się w stronę centrum Rybnika - mówi ksiądz Rafał Śpiewak, duszpasterz akademicki z Rybnika.
Ale w Rybniku trasa Ekstremalnej Drogi Krzyżowej się nie kończy. Z centrum wierni pomaszerują znów w stronę odległych Rud i dopiero tam kończą marsz. Droga powrotna częściowo pokonywana jest wzdłuż rybnickiego zalewu, reszta po terenach leśnych. Trasa zajmie co najmniej kilka godzin. Liczyć się trzeba także z tym, że przebiega ona po mokrych, błotnistych, często w ogóle nieoświetlonych terenach leśnych. - To nie jest dystans niemożliwy do pokonania - podkreśla ksiądz Rafał. - Poza tym atmosfera drogi krzyżowej jest niepowtarzalna. Przede wszystkim idzie się w ciszy. Uczestnicy maszerują ze specjalnie przygotowanymi rozważaniami, które po drodze analizują i modlą się - dodaje.
Marsz, podobnie jak odbywająca się co roku, piesza pielgrzymka na Jasną Górę, jest znakomicie zabezpieczony. Wraz z piechurami jadą samochody z opieką medyczną, zaopatrzeniem.
- Jeśli na trasie ktoś się źle poczuje, albo zasłabnie, to od razu jest możliwość przetransportowania do centrum Rybnika - mówi ksiądz Rafał Śpiewak. Zapisy uczestników odbywają się poprzez stronę edk.org.pl. a
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?