Niestraszny im był deszcz, kałuże i błoto. Wszyscy mieli jeden cel - pobiec po uśmiech dla Wiktorii. Trasa biegu wiodła leśnymi ścieżkami, dodatkowym utrudnieniem były liczne podbiegi, wszystkie te przeszkody uczestnicy wydarzenia pokonali z uśmiechem. "Deszcz to nie problem skoro biegnie z nami Wiki" mówili, i jak tu nie przyznać im racji.
Jesienna pogoda nie odstraszyła kibiców i wolontariuszy, na trasie dopingowali i pomagali zarówno dorośli jak i dzieci. Wszyscy pokazali wielkie serca i charakter.
Na szczególne słowa uznania zasłużyła też Nadia Szymura, która przy pomocy rodziców, również pokonała trasę biegu na wózku. Wiki i Nadia to ciche i skromne bohaterki tego biegu.
Na mecie każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal w kształcie serca a w biurze zawodów gorącą herbatę, kołacz, owoce i pieczoną kiełbasę.
- Gdyby pogoda dopisała nasza biesiada dłużej by trwała, a tak szybko przeszliśmy do nagradzania najlepszych zawodników i losowania fantów wśród wszystkich uczestników. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że to nie pogoda ale ludzie tworzą "klimat" imprezy. Mamy nadzieję, że kolejny Zielony Bieg będzie równie fajny jak ten - mówią organizatorzy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?