Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żar leje się z nieba. Gdzie w centrum Rybnika szukać ochłody? Pamiętajcie o wodomacie, poidełkach i zraszaczach

OPRAC.: red
Miejsca, gdzie w Rybniku szukać można ochłody
Miejsca, gdzie w Rybniku szukać można ochłody UM Rybnik L.Tyl
Żar znów leje się z nieba, a ty musisz skoczyć do centrum miasta, by coś załatwić? To kiepska perspektywa, tym bardziej, że na środku zalanego betonem miasta, temperatury wydają się być jeszcze wyższe niż są w rzeczywistości. Gdzie więc szukać ochłody, nawet będąc w centrum Rybnika? Zerknijcie.

Miejskie baseny – Ruda i Chwałowice, kąpieliska Pniowiec i Kamień (to szczególnie w weekendy) czy Pluskadełko dla najmłodszych, przeżywają prawdziwe oblężenie. Nie każdy może sobie jednak na co dzień pozwolić na wygospodarowanie odpowiedniej ilości czasu, by poleniuchować nad wodą.

Można chłodzić się w sąsiedztwie miejskich fontann - na rynku, przy urzędzie miasta, na Placu Wolności i Placu Jana Pawła II. Spacerowiczom, spragnionym szybkiej ochłody polecamy korzystanie z miłej ciału wodnej mgiełki, jaką oferują ustawione w kilku miejscach zraszacze. Taka wodna kurtynka ochłodzi nas na rybnickim rynku, na skwerze przy ul. Hallera oraz przed wejściem do urzędu miasta, od strony ul. Miejskiej. Serwowana z nich orzeźwiająca mgiełka to świetny sposób na chwilowe ochłodzenie, gdy z nieba leje się żar.

W mieście działają także uliczne „poidełka”, dostępne w pasażu łączącym Plac Wolności z rynkiem, na skwerze przy ul. Hallera i w okolicach dworca kolejowego. Leci z nich woda zdatna do użytku, podlegająca analizie laboratoryjnej. „Poidełka" można wykorzystywać do obmywania twarzy i rąk.

Warto pamiętać o świetnej rzeczy na upalne dni, jaką jest miejski Wodomat. To swego rodzaju sklepiku z wodą ze studni z ulicy Tęczowej, ustawionego na skwerze "z tulipanami", przy ul. M. Skłodowskiej-Curie. Rybnicka kranówka dostępna jest tam w trzech odsłonach: woda niegazowana, gazowana oraz z sokiem.

Jeśli odpoczynek na ławeczce – to koniecznie w cieniu! Ten znajdziemy naturalnie przede wszystkim w parkach. Nawet w ścisłym śródmieściu nie brakuje takich zielonych, zadrzewionych miejsc. Świętnym pomysłem jest też zawsze spacer bulwarami wzdłuż rzeki Nacyny czy przycupnięcie na… huśtawkach pod palmami, przed siedzibą „halo!Rybnik”.

Wytchnienia można szukaćw cieniu parasoli, oferowanym przez komercyjne ogródki letnie. Parasole znajdziemy też na niezwykle klimatycznej Dróżce Profesora Libury. A na cel nieco dłuższego spaceru warto wybrać tężnię solankową, gdzie prócz skorzystania z dobroczynnych inhalacji, po prostu nacieszymy oczy piękną przyrodą.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto