W 1988 roku byłem na koloniach w Kołaczkowie w województwie wielkopolskim. To był wyjazd zorganizowany przez kopalnię. Tereny rolnicze, wokół same PGR-y. Co najbardziej utkwiło mi w pamięci? Smród kiszonki po żniwach, który przez cały czas roznosił się po okolicy.
Pamiętam też, że w drodze na kolonie miałem małą przygodę. Kiedy zatrzymaliśmy się na postój, poszedłem w krzaczki i tam, po drodze upadłem tak niefortunnie, że złamałem obie ręce. Przez pierwszych kilka dni nikomu się nie przyznałem, ale potem, kiedy ból był już nie do wytrzymania przyznałem, że ... boli mnie jedna ręka. Od razu władowali mi ją do gipsu.
Kto wypoczywał w Wielkopolsce?
Rybnicki radny - Łukasz Dwornik (na zdj. stoi pod parasolem)
ARC
Żadne Wyspy Kanaryjskie, Włochy czy Grecje. Dzisiejsze pokolenie 30 i 40-latków wakacje spędzało zazwyczaj na wsi u babci, lub spało na polowy łóżku w ośrodku wczasowym Piast gdzieś nad morzem. Poprosiliśmy kilka znanych osób z regionu, by podzieliły się z nami wspomnieniami z wakacji sprzed lat. I co zapamiętali? Sprawdźcie!
Wideo
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!