MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczkowe pułapki

TM
Funkcjonariusze są gotowi sprawdzić stan techniczny każdego autobusu wycieczkowego i trzeźwość kierowcy.
Funkcjonariusze są gotowi sprawdzić stan techniczny każdego autobusu wycieczkowego i trzeźwość kierowcy.
Mało brakowało, by wodzisławscy uczniowie pojechali do Kudowy z pijanym kierowcą. Z kolei dzieci z Jastrzębia miały wyruszyć na wycieczkę zdezelowanym autobusem.

Mało brakowało, by wodzisławscy uczniowie pojechali do Kudowy z pijanym kierowcą. Z kolei dzieci z Jastrzębia miały wyruszyć na wycieczkę zdezelowanym autobusem. Na szczęście w obu przypadkach w porę zainterweniowała policja. Drogówka apeluje do rodziców i nauczycieli: - Dzwońcie do nas zawsze, kiedy macie wątpliwości co do stanu autobusu lub kierowcy!

Sezon wycieczek w pełni. Każda klasa choć raz w roku chce się wyrwać ze szkolnych ławek. Uczniowie zbierają pieniądze, nauczyciele załatwiają przewóz. Różnie jednak bywa, gdy nadchodzi dzień wyjazdu. W ubiegłym tygodniu (jak "DZ" już pisał), wodzisławska drogówka zatrzymała kierowcę, który miał zawieźć dzieci z SP nr 2 do Kudowy. Mężczyzna miał we krwi 0,59 promille alkoholu! Kierowcy autobusów wycieczkowych nie różnią się więc od reszty automobilistów, wśród których co dnia policja tylko w naszym regionie wyłapuje kilku pijaków. Dlatego stróże prawa nagłaśniają swoje "usługi".
- Polegają one na sprawdzeniu stanu technicznego autobusu i trzeźwości kierowcy - wyjaśnia nadkomisarz Jerzy Stawarz z raciborskiej policji. Funkcjonariusze przyjadą na każde wezwanie rodziców lub nauczycieli. Zachęcają organizatorów wycieczek, by dzwonić do nich nawet dzień wcześniej. - Wtedy można być pewnym, że nie będzie opóźnienia, gdyż przyjedziemy na czas - deklaruje komisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka policji w Rybniku.
- To ważne - potwierdza aspirant Mariusz Zieliński z wodzisławskiej drogówki. - Nieraz jednego ranka mamy do sprawdzenia kilka autobusów.

Nie wszyscy rodzice i organizatorzy wycieczek wiedzą o możliwości zaproszenia policjantów. Często pada też pytanie o cenę takiej "usługi", która oczywiście nie kosztuje nic. Np. pod rybnickie Gimnazjum nr 2 policja podjeżdża stosunkowo często: - Sam byłem świadkiem, jak policja bardzo solidnie podeszła do kontroli autobusu i kierowcy, z którym mieli jechać nasi uczniowie - mówi Marek Stojko, dyrektor "dwójki". - Pod tym względem nie mam do funkcjonariuszy żadnych zastrzeżeń.
- W tym sezonie nie dopuściliśmy już do wyjazdu kilku nie do końca sprawnych autobusów. Na szczęście na naszym terenie nie mieliśmy przypadku pijanego kierowcy - dodaje nadkomisarz Marek Botorek z drogówki w Jastrzębiu.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto