Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Właściciele lokali na rybnickim deptaku kuszą klientów pięknymi witrynami ZDJĘCIA

Redakcja
Padający śnieg w lampionie na witrynie restauracji Patio Sushi, piękne gwiazdy i pomarańcze za szybą "Tu i Teraz" albo suknia z gałązek świerku w butiku Euphoria – właściciele lokali gastronomicznych ale i sklepów odzieżowych działających na deptaku dokładają starań – tworząc piękne witryny, by przyciągnąć klientów w wyjątkowo trudnym dla nich czasie…

Właściciele lokali na rybnickim deptaku kuszą klientów pięknymi witrynami

Chyba każdy przechodząc obok restauracji Patio Sushi, znajdującej się na ulicy Powstańców Śląskich przystaje na chwilę, by popatrzeć na "śnieżycę" w powieszonym na oknie lampionie. Udekorowany pięknie lokal zwraca uwagę i jak się okazuje – to się opłaci. Goście chętniej zaglądają do środka…

- Rzeczywiście nasza wystawa wzbudza zainteresowanie – wiele osób wchodzi do restauracji i coś zamawia. Jeśli nie sushi, to na przykład pierożki albo jakąś zupę. Mamy bogatą ofertę – mówi Zuzanna Kluba z restauracji Patio Sushi.

Dodaje, że piękną dekorację lokalu przygotowała im kwiaciarnia Florus z Rybnickiej Kuźni.
Przyznaje też, że szczególnie wieczorami, gdy świecą świąteczne ozdoby na deptaku i rynku, spaceruję sporo mieszkańców...

Przedświąteczne klimaty są szansą dla właścicieli lokali i sklepów na deptaku, którym mocno dała się we znaki epidemia i związany z nią mały dotąd ruch. Dlatego wielu z nich dokłada starań, by jakoś przyciągnąć klientów, a piękna witryna może być kluczem do sukcesu.

Ozdoby za szybą lokalu "Tu I Teraz" na Powstańców Śląskim, wydają się pachnąć cynamonem. Pomarańczowe wielkie gwiazdy i pomarańcze na witrynie mogą pobudzić apetyt…

Ciekawe witryny pojawiły się też w niektórych sklepach. Za szybą butiku Euphoria przy ulicy Sobieskiego, można podziwiać przepiękną suknię wykonaną z… gałązek świerku czy jodły. Wygląda fantastycznie.

- Lubię zaglądać do sklepów odzieżowych na deptaku, bo mają tu inne rzeczy niż w galeriach. Jeśli szukasz innych ciuchów niż w sieciówkach, znajdziesz je właśnie tu. A takie ozdoby na oknach z pewnością przyciągają uwagę – chwali pani Aleksandra.

Ruch związany z Jarmarkiem Bożonarodzeniowym trwającym na rybnickim rynku i kręcącym się tu Diabelskim Młynem próbuje wykorzystać też większość właścicieli restauracji a nawet pubów.

Gorące napoje i dania na wynos w weekendowe i nie tylko wieczory oferuje np. restauracja InoWino na rynku i Kulturalny Club.

- Od weekendu z Mikołajem prowadziliśmy taką działalność na wynos. Sprzedawaliśmy między innymi gorącą czekoladę, herbatkę zimową, zupy i desery. Cieszyło się to dużą popularnością, bo sporo osób przychodzi na rynek - mówi Daniel Ząbik, szef kuchni w InoWino.

Jarmark Bożonarodzeniowy trwa, ale jak przyznaje pan Daniel, teraz muszą skupić się na innej działalności – dowożeniu dań do klientów np. na firmowe wigilijki.

Przyznaje, że młyn i jarmark przyciągnął na rynek wielu mieszkańców, dzięki czemu lokale mają klientów. Nie może jednak zrozumieć, dlaczego mieszkańcy mogli znajdować się na płycie rynku a już nie mogli odwiedzić lokalu…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto