Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądały wnętrza Świerklańca zanim kamienica runęła ZDJĘCIA

Redakcja
Byliśmy w Świerklańcu, zanim runęła ściana frontowa kamienicy przy rybnickim deptaku. Zobacz jak wyglądały wnętrza Świerklańca na kilka dni przed katastrofą budowlaną.

Byliśmy w Świerklańcu, zanim runęła ściana frontowa kamienicy przy rybnickim deptaku. Zobacz jak wyglądały wnętrza Świerklańca na kilka dni przed katastrofą budowlaną.

Gdy byliśmy na miejscu w historycznym budynku trwała przebudowa. Inwestor chciał wykorzystać atut wielkiej sali na piętrze, która mogła pomieścić wiele osób na raz.

- Proszę spojrzeć na ten piękny sufit. Podobno ma ponad 150 lat. Zostawimy go taki, jaki jest. Odsłoniliśmy też cegłę, chcemy by wnętrze miało trochę industrialny styl. Była właścicielka kamienicy prosiła byśmy zachowali charakter tego miejsca – mówi nam kilka dni temu inwestor.

ZOBACZ WNĘTRZA ŚWIERKLAŃCA W RYBNIKU PRZED KATASTROFĄ:

Niestety w czwartek (18.03) frontowa ściana jednej z najpiękniejszych kamienic rybnickiej starówki runęła.


ZOBACZ DRAMATYCZNA UCIECZKA ZE ŚWIERKLAŃCA:
Najemca Świerklańca: "Uciekaliśmy z piętra. Nie my zajmowaliśmy się przebudową"

Zajazd Świerklaniec odgrywał ważną rolę w historii Rybnika

Karczma odgrywała ważną rolę w historii Rybnika. W 1928 roku ówczesna gazeta pisząc o wyborach pisała na przykład, że...
“w Świerklańcu sala dosłownie pęka w szwach, takie jest poparcie rybniczan dla Bloku Ludowego i Wojciecha Korfantego. Przybyło też ok. 10 niezrzeszonych, będących zresztą „pod wpływem”, ale widząc zdecydowanie korfanciarzy zrezygnowało z pierwotnych zamiarów i ograniczyło się do gwizdów (nawet ów wpływ nie wpłynął na ich odwagę). Zebranie zakończono okrzykami na cześć Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i Wojciecha Korfantego."

Małgorzata Płoszaj, miłośniczka historii dodaje:

Kiedyś występował tu chór Dana, Mieczysław Fogg, Ludwiżanka, młodziutka Irena Kwiatkowska, bili się bokserzy, zawzięcie grano w pokera, wspólnie ucztowali katolicy, ewangelicy i żydzi, ludzie głosowali za bądź przeciw Polsce, stała brama powitalna w 1922. W tym budynku miały miejsce najważniejsze wiece polityczne przedwojennego Rybnika. "Za starego piyrwy" serwowano tu podgardle i smażone kiszki, za komuny kalmary, po jej odejściu wszystkie możliwe kuchnie świata. Wielki żal - informuje Małgorzata Płoszaj.

W dniu 1 grudnia 1833 roku w gazecie „Oberschlesischer Wanderer” czyli Górnośląski Wędrowiec pojawiło się ogłoszenie takiej treści:

„Polecenie zajazdu-gospody. Ponieważ ten tutaj na tym miejscu od niepamiętnego czasu pod nazwą „Świerklaniec” istniejący zajazd, obecnie całkiem od nowa i na sposób murowany zbudowany, w celi przyjęcia szacownych podróżujących najwygodniej urządzony jest, tak więc nie uchybię, tenże zajazd niniejszym całkiem najpokorniej aby znanym uczynić, w tej sposób prosić o życzliwą przychylność i szanowne zainteresowanie Wysokiego Państwa i wszystkich szacownych podróżujących, i aby polecić życzone sobie przyjęcie w zajeździe i najszybsze z możliwych obsłużenie. Z wyrazami szacunku, miasto powiatowe Rybnik, dnia 1 grudnia 1833 r. Bernard Żelazko, właściciel zajazdu” (cytat za forum.zapomniany.rybnik.pl).

Po 188 latach, w dniu 18.03.2021 doszło do katastrofy budowlanej. Runęła ściana Świerklańca, który był przebudowywany.

Dodajmy, że materiałach źródłowych można znaleźć zapiski, że już na początku XIII wieku funkcjonowały dwie gospody. Jedna była przy dawniejszym rynku (obecnie Plac Wolności), druga zwana Świeklańcem - ponieważ miała prawo urządzania w dnie targowe zabaw tańcowych, czyli tzw. świerków, stała przy kościele parafialnym.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto