Taekwondo na wakacje

Od poniedziałku na stadionie klubu sportowego "Naprzód" Rydułtowy spotykają się miłośnicy wschodnich sztuk walki. Pod kierunkiem Dariusza Rasiaka, mistrza taekwondo, poznają kolejne kopnięcia i ciosy. Spotkania te mają być jednak głównie zabawą na sportowo.

Myślę, że treningi taekwondo to ciekawy pomysł na spędzenie wakacji. Nie chcę jednak uczyć młodzieży tylko technik walki, kopnięć czy uderzeń. Nasze spotkania mają być przede wszystkim dobrą zabawą na sportowo - tłumaczy Dariusz Rasiak, mistrz taekwondo.

Tak jest w rzeczywistości. Spotkania odbywają się od poniedziałku do piątku o godzinie 18. Na rydułtowski stadion przychodzą zarówno kilkuletnie dzieci, jak i ludzie dorośli. Są tam również osoby, które trenują już ponad rok. O dziwo, w szeregach ćwiczących dominują głównie dziewczęta. Trening opiera się na technikach rozciągających i wyrabiających szybkość. Pod koniec zawodnicy poznają zasady podstawowych kopnięć i uderzeń.

Taekwondo jest koreańską sztuką walki, zbliżoną do japońskiego karate. Od kilku lat najlepsi zawodnicy uprawiający ten sport uczestniczą w olimpiadach. Sam sposób walki znacznie różni się od karate. Adepci sztuki częściej używają technik nożnych. Turnieje są więc bardzo widowiskowe.

- Skąd pomysł, by zorganizować w Rydułtowach takie spotkania? Od roku w Szkole Podstawowej nr 5 prowadzę treningi dla dzieci i młodzieży. Ta dyscyplina sportu dopiero rozwija się w naszym mieście, więc postanowiliśmy zachęcić do jej uprawiania więcej osób. Trzeba dodać, że zajęcia są bezpłatne. Zapraszam wszystkich - dodaje Dariusz Rasiak.

Rydułtowski mistrz jest posiadaczem drugiego dana (stopnia mistrzowskiego). Taekwondo ćwiczy od 1988 roku. Wcześniej przez 10 lat był zawodnikiem karate.