MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Taekwondo Fighter Rybnik: Rybniczanie walczyli w Budapeszcie i Splicie [ZDJĘCIA]

Aleksander Król
Zawodnicy Rybnickiego Centrum Sportów Walki „Taekwon-do Fighter – TKM” wzięli udział w Pucharze Świata Taekwondo w Budapeszcie, a także w Mistrzostwach Europy MUAY THAI w Splicie.

PUCHAR ŚWIATA TAEKWON-DO – BUDAPESZT
W dniach 12-16 października 2016 w Budapeszcie odbył się VI Puchar Świata w Taekwon-do ITF. W zawodach wystartowała rekordowa ilość 1852 sportowców z 58 krajów oraz ponad 1000 trenerów, sędziów i osób towarzyszących. Największą ekipą w pucharze stanowiła reprezentacja sportowców z Argentyny, których do Budapesztu przyleciało ponad dwustu. 
Rybnickie Centrum Sportów Walki reprezentowało 4 zawodników. W kategorii seniorów wystartowali: Łukasz Kubiak i Dominika Filec natomiast w juniorach: Nikola Wita natomiast Wiktoria Czarnowska jako Junior Młodszy.

- Oceniając występ naszych zawodników na tak prestiżowej i wyjątkowej imprezie z prawdopodobnie najliczniejszą obsadą zawodników w całej bogatej historii Taekwon-do ITF, nasz start uważam za bardzo dobry! Jako, że nie mieliśmy zbyt dużo czasu na przygotowania do tego startu, ponieważ do końca września walczyliśmy o pozyskanie potrzebnych środków finansowych, bez których nie byłby możliwy wyjazd i start naszych zawodników na tak prestiżowej imprezie. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni gdyż wsparcia szukaliśmy na własną rękę, ponieważ niestety ani miasto Rybnik ani Gmina Świerklany nie wsparła nas w tej inicjatywie. Dziękujemy wszystkim firmom i darczyńcom oraz samym rodzicom, dzięki którym mogliśmy wystartować w Pucharze Świata w Budapeszcie - mówi Łukasz Kubiak.

Nikola tym razem wystartowała bardzo dobrze na miarę swoich możliwości i talentu. Nikola wystartowała w trzech konkurencjach, gdzie w każdej zaprezentowała się na najwyższym poziomie. Jako jedyna Nikola Wita w kategorii walk -55 kg po czterech wygranych pojedynkach po raz pierwszy w swojej karierze zawodniczej dostąpiła zaszczytu walki w finale, który nieznacznie przegrała z bardziej utytułowaną zawodniczką z Rumuni tylko 1 ostrzeżeniem, równocześnie zdobywając srebrny medal. Niewiele zabrakło w technikach specjalnych do medalu, Nikola ostatecznie zajęła wysokie czwarte miejsce, a w układach formalnych wygrywając dwa pojedynki kolejny przegrała z późniejszą brązową medalistką.

Dominika przegrała swój pierwszy pojedynek z Argentynką, która później wygrała całą kategorię. Tym razem w losowaniu zabrakło szczęścia, natomiast w testach siły, które polegają na rozbiciu określonej ilości desek nogą lub ręką Dominika rozbiła 3 deski 2 cm bocznym kopnięciem, zabrakło bardzo niewiele do medalu.
Start Wiktorii zaliczamy do bardzo udanych, gdyż Wiktoria po trzech wygranych pojedynkach w bardzo dobrym stylu z dużą przewagą punktową przegrywa swój ćwierćfinałowy pojedynek z Irlandką, która wygrała całą kategorię. W technikach specjalnych Wiktoria trafiła jedną technikę i niewiele zabrakło żeby trafiła kolejną. Ostatecznie zajęła czwarte miejsce tuż pod podium.

Występ Łukasza można zaliczyć do średnio udanych. Pierwsza walka wygrana i udany rewanż za MŚ z Włochem, w następnej walce trafił na Argentyńczyka, z którym niestety przegrał. Jeszcze na ok. 10s przed końcem walki Łukasz wygrywał, ale niestety jedna z ostatnich jego akcji, która się nie powidła zaważyła na tym, że Łukasz ostatecznie przegrał, jak się później okazało z finalistą tej kategorii.

- Czterech zawodników reprezentowało RCSW Fighter na tym Pucharze. Osiągnięty wynik uważam za bardzo dobry, gdyby mi ktoś powiedział przed wyjazdem na Puchar Świata, że tak dobrze uda nam się wystartować to brałbym ten wynik w ciemno. Jeden medal wywalczony, cztery miejsca tuż pod podium. Dziewczyny przegrywały z najlepszymi zawodniczkami w swoich kategoriach wagowych natomiast Łukasz przegrał z finalistą Pucharu - mówi trener.

Bilans startu zawodników:
Nikola Wita:
- kategoria walk: 34 zawodniczki, kat. wagowa -55 kg, 4 pojedynki wygrane (z Rosjanką, Amerykanką, Polką i Irlandką), 1 pojedynek przegrany-finał (z Rumunką);
- kategoria techniki specjalne: 34 zawodniczki Nikola pod podium;
- kategoria układy formalne: 99 zawodniczek – 2 pojedynki wygrane.
Dominika Filec:
- kategoria walk: 40 zawodniczek, 1 pojedynek przegrany z Argentynką z późniejszą zwyciężczynią pucharu;
- testy siły: 60 zawodniczek, Dominika pod podium;
Wiktoria Czarnowska
- kategoria walki: 57 zawodniczek, kat. Wagowa +45 kg, 3 pojedynki wygrane (z Belgijką, Finką i Węgierką), 1 przegrany (z Irlandką);
- kategoria techniki specjalne: 71 zawodniczek, Wiktoria pod podium.
Łukasz Kubiak:
- kategoria walk: 41 zawodników, 1 pojedynek wygrany (z Włochem), 1 pojedynek przegrany (z Argentyńczykiem)

WIELKIE SEMINARIUM W KLUBIE
Mieliśmy przyjemność gościć kolejnego wyjątkowego gościa, zawodnika a zarazem trenera, 14 sto krotnego Mistrza Świata w różnych formułach startowych Frenky „Flash” Pawlaka. Podczas seminarium odbyły się dwie sesje treningowe: dla początkujących i zaawansowanych zawodników. Tematem seminarium był zakres techniczny pochodzący z Holandii, z której pochodzi wielu utytułowanych zawodników, gdzie uczył się i trenował właśnie nasz gość.Na seminarium zjechały się kluby i zawodnicy z okolicznych miast. Podczas seminarium odbył się również egzamin na stopnie w Kick-thai boxingu. Zaszczytny stopień mistrzowski I Dan otrzymał Łukasz Kubiak, zaś 4 stopień uczniowski otrzymała Dominika Filec, która podczas tego seminarium została zauważona przez samego prowadzącego, co dało jej szansę wyjazdu z Reprezentacją Polski WKF na Mistrzostwa Świata w Kickboxingu, na których obecnie przebywa.

MISTRZOSTWA EUROPY MUAY THAI – SPLIT
W dniach 22-29 października w mieście Split w Chorwacji odbyły się Mistrzostwa Europy Muay Thai. Była to kolejna duża impreza skupiająca czołowych zawodników muay thai z krajów europejskich. Tym razem RCSW Fighter reprezentował jeden zawodnik Łukasz Kubiak.

- Dobrze było powrócić do Reprezentacji Polski Muay Thai po sześciu latach przerwy, poczuć ten klimat i kolejny raz reprezentować Polskę w Mistrzostwach Europy. Tym razem udało się wywalczyć brązowy medal, który wynikał z dobrego losowania. Swoją walkę półfinałową przegrałem z reprezentantem Białorusi. Po pierwszej słabej rundzie w kolejnych dwóch rundach drugiej i trzeciej można było zauważyć nieco lepszą walka i nieco lepszą moją praca. Wskazówki narożnika zaczęły przynosić efekty, zmiana taktyki walki zaczęła przynosić powoli pozytywny rezultat i było kilka momentów niezłej pracy, powoli zacząłem nieco lepiej walczyć a Białorusin według mojego odczucia jakby nieco osłab. Był jeden moment, że nieźle trafiłem przeciwnika i czułem, że poczuł, ale niestety nie udało mi się poprawić i ponowić akcji. Niestety wynik końcowy mnie nie satysfakcjonuje, walkę zwyczajnie przegrałem, Białorusin tego dnia był ode mnie lepszy - mówi Łukasz Kubiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto