Na kładce znajdującej się w niewielkim parku pod Bazyliką Św. Antoniego - tam gdzie znajdują się kaczki zrobione z kwiatów - powieszono niedawno karteczki z napisem "świeżo malowane". To żart, czy farba była kiepska?
Mimo ostrzeżenia balustrady czerwonej kładki wcale się nie kleiły. Mało tego - farba zdążyła wyblaknąć, a w niektórych miejscach odchodziła całymi płatami. - A może najpierw powieszono kartki, a dopiero potem zamierzano malować - zastanawiają się mieszkańcy Rybnika.
Wideo
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!